Ja myślę, że jest nie wielu szkoleniowców, którzy widzieli dużo (30-40) ogarów w pracy tropowca, wtedy faktycznie taka teoria mogłaby być wiarygodna

. Wiem też, że Ci to wiele ogarów widzieli w życiu takiego uogólnienia nie potwierdzą.
Poza tym w Białej to uwielbiam spacery przy tej rzece, w piachu i między łąkami - nawet taką wspólną fotkę kiedyś mieliśmy

.
Rewelacja, że ogarom i ich właścicielom się chce!!
Super, że są tak zakręceni ludzie, co to nie ważne warunki lokalowe, ważne aby z psem popracować
Czy szafa grająca jeszcze przy barze stała

? My tam nawet tańce mieliśmy

.
Może jeszcze ktoś się skusi wkleić zdjęcia

?