Zapraszamy serdecznie.Ania W pisze:Ja wczoraj wieczorem resztką sił zajrzałam na maluchy...i śniło mi się, że je odwiedziłam i to pociągiem do was jechałam
Wróbelek może mały ale jak się na łapach trzyma![]()
Ja się jeszcze wstrzymam chwilę z wyborem ulubieńca


Wróbelek mały, ale jedyny potrafi już wyleźć z kojca prosto na Pańci kolana.
