Wrzucam kilka fotek z ostatnich spacerów ; pogoda nas nie rozpieszcza , ale trudno .Ogar ma swoje prawa i nic mu to nie przeszkadza . Jak chce wyjść , niekoniecznie do ogrodu, ale na spacer - dłuuugi spacer ,to wie jak sie upomnieć


Tylko po ostatniej wystawie już mu energii brakło i po powrocie zaraz wpadł do domu i ułożył sie na kanapie - bo przecież milion razy wygodniejsza niż posłanie

coś mi net szwankuje
