Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków
Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków
Ramzes jest juz z nami w Holandii od tygodnia.
Bedziemy wrzucać fotki ze spacerów, oraz pisac jak piesek urozmaicil nam czas.
Bedziemy wrzucać fotki ze spacerów, oraz pisac jak piesek urozmaicil nam czas.
- Marzena i Czarek
- Posty: 1491
- Rejestracja: wtorek 03 maja 2016, 12:47
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: pod Częstochową
Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków
Zyskuj nowych przyjaciół 

>>>Hodowla Ogara Polskiego z Kawaleryjską Fantazją<<<
Numer kontaktowy: 503 067 461
Numer kontaktowy: 503 067 461
Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków
Z nawiazywaniem znajomosci nie ma najmniejszych problemów.
Szkoda, ze na miejscu nie ma żadnych ogarkow.
Bo z bullami sie nie pobawi tak jak chce.
Najlepsza forma relaksu i tak jest spacerek po lesie.
Juz nawet sie az tak nie slini, jak trzeba jechac autem
Szkoda, ze na miejscu nie ma żadnych ogarkow.
Bo z bullami sie nie pobawi tak jak chce.
Najlepsza forma relaksu i tak jest spacerek po lesie.
Juz nawet sie az tak nie slini, jak trzeba jechac autem

Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków
Witamy, zostańcie z nami i opisujcie jak radzi sobie ogarek na holenderskiej ziemi. Czy to prawda że każdy pies musi przejść szkolenie?
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków
SARABANDA
Pierwsze slysze. Ale w najblizszym czasie musze isc do gminy, zarejestrowac psiaka i wtedy sie dowiemy.
Na razie weterynarka powiedziala nam o przedszkolu dla tropiacych, na co chetnie sie zapiszemy.
Maluch, raczej nie ma szans na wystawy. Jajeczka mu nie zeszly, wiec moze chociaz sobie potropi troszke.
Pierwsze slysze. Ale w najblizszym czasie musze isc do gminy, zarejestrowac psiaka i wtedy sie dowiemy.
Na razie weterynarka powiedziala nam o przedszkolu dla tropiacych, na co chetnie sie zapiszemy.
Maluch, raczej nie ma szans na wystawy. Jajeczka mu nie zeszly, wiec moze chociaz sobie potropi troszke.
- Marzena i Czarek
- Posty: 1491
- Rejestracja: wtorek 03 maja 2016, 12:47
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: pod Częstochową
Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków
Wydaje mi się że są zastrzyki które mogą pomóc w tej przypadłości . Ale do iluś miesięcy czy do roku trzeba podać. Nie jestem pewna. Tak gdzies słyszałam. Może weterynarz będzie osobą kompetentną w tej sprawie
>>>Hodowla Ogara Polskiego z Kawaleryjską Fantazją<<<
Numer kontaktowy: 503 067 461
Numer kontaktowy: 503 067 461
Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków
Dostal juz zastrzyki, i one byly chyba do 4 miesiaca . Mialem gdzies nazwe preparatu. Ale wolimy juz psiaka nie obciazac zbedna chemia.
Ramzes mial wszystkie szczepienia w PL. Teraz uzupełnienie wg. Holenderskich norm. Do tego zlapal jakiegos pasozyta ( Giardioza), wiec kolejne leki...
W piątek konczy kuracje. Mam nadzieje, ze szybko o tych wszystkich weterynarzach zapomnimy jak najszybciej, bo maluszek się zrazi na przyszlosc.
Ramzes mial wszystkie szczepienia w PL. Teraz uzupełnienie wg. Holenderskich norm. Do tego zlapal jakiegos pasozyta ( Giardioza), wiec kolejne leki...
W piątek konczy kuracje. Mam nadzieje, ze szybko o tych wszystkich weterynarzach zapomnimy jak najszybciej, bo maluszek się zrazi na przyszlosc.
Re: Ramzes wsrod tulipanów i wiatraków
Giardioza u nasz chyba częściej występuje jako lamblia i jest dość powszechna, ale nie wszystkie psy mają objawy....ludzie z resztą też.
Ja miałam kiedyś na tymczasie szczeniaki z lamblią i u mnie pomogło leczenie metronidazol i aniprazol (chyba zwłaszcza ten ostatni). Wszystko było w tabletkach więc raczej nie doznały jakiś szczególnych nieprzyjemności z powodu wizyt u weta. Z resztą to od was też dużo zalezy na ile psu będzie sie to fajnie kojarzyło
Duuużo dobrego musi się dziać podczas takich wizyt 
Ja miałam kiedyś na tymczasie szczeniaki z lamblią i u mnie pomogło leczenie metronidazol i aniprazol (chyba zwłaszcza ten ostatni). Wszystko było w tabletkach więc raczej nie doznały jakiś szczególnych nieprzyjemności z powodu wizyt u weta. Z resztą to od was też dużo zalezy na ile psu będzie sie to fajnie kojarzyło

