Dziękuję w imieniu jubilatki

Na urodziny dostała swojego własnego konga...ale technicznie słabiutka

Łoza opróżnia swojego w minutę osiem, a Orawka wczoraj prawie godzinę ciumkała
BACHMATsforanemroda pisze:
Cieszę się, że się zobaczymy na wystawie. Wydaję mi się, że Orawka jest dużo większa od Lalki. Mała jeszcze trochę urośnie (chociaż mam wrażenie, że niewiele) Orawa chyba dużo drożdży jadła.

Fajnie będzie je zobaczyć razem.
Obawiam się, że pogłoski o wielkości Orawy są mocno przesadzone

Zdecydowanie to wersja kompakt...z resztą podobnie jak Łoza. Nawet nieco mniejsza od Łozy, bo waży 26 kg z niedużym hakiem.
Ale apetyt ma , oj ma!
A Lorna jeszcze nabierze trochę masy, spokojnie
