kasiawro pisze:No to zaczynamy sprawozdanie z wyjazdu do Francji. Pojechali chłopaki dzielnie pokazać gończe i zaprezentować "ogarowe granie".
Nas kobiet nie zabrano, więc ja sumiennie pilnowałam domu, a pańcia pracowała.
Jak wrócili to mieli jedno powiedzenie:
W Polsce nie ma trudnych zagród!
Konkurs organizował Klub Gończych Środkowej i Wschodniej Europy. Na ten czas rasy jakie wchodzą do tego klubu to: Gończy Słowacki, Alpejski Gończy krótkonożny, Gończy Węgierski, Gończy Polski. Ogar Polski nie jest wpisany, więc postanowiono zareklamować kolejnego psa gończego, który w górskich warunkach doskonale się sprawdzi, być może uda się i ogarowi do takiego klubu należeć....?
Konkurs trwał 2 dni, nasze psy występowały podczas pierwszego dnia. Praktycznie wszystkie psy startowały w parach. Zagaj jako osobnik demonstracyjny startował sam i ostatni poza konkursem. Dziki znalazł, przegonił, głos jego w wąwozach robił wrażenie. Trudności miał dotrzeć do dzików jak się w pojedynkę rozproszyły ponieważ zagroda była strasznie ostrężynowa i pies wielkości Zagaja nie może pod tymi krzakami wejść, a nad to jest spętany nie mając swobody ruchowej.
Cel wyjazdu zrealizowany, dodatkowo sery przywiezione
. Podziękowania dla organizatorów za zaproszenie.
Pamiętacie tą relację
???
Dawno temu we Francji
... .
Dziś dostaliśmy informację, że Ogar Polski zostanie wpisany do Klubu Gończych z Europy Wschodniej. Uważam to za ogromny sukces. Tak jak cieszyłam się z Gończych Polskich wpisanych do tego klubu, tak samo teraz radość mnie rozpiera
. Francuzi mają piękne i doskonałe użytkowo swoje rodzime rasy psów gończych, więc dla naszych psów to wielki zaszczyt.
Widać, że chłopaków wyjazd nie był tylko wycieczką po sery
.
Dla młodszych ogarowiczów wklejam linka do pełnej relacji:
http://ogarkowo.pl/viewtopic.php?f=5&t= ... em#p120517" onclick="window.open(this.href);return false;
A tak w ogóle u mnie od tego jest kot 
na szczęście ptaki szybsze 
nasi górą 
Zdecydowanie jestem tym "młodszym ogarowiczem" 
