Ania W pisze:Krajka to chyba większa od Cygi?
Dziś specjalnie starałam się to jednoznacznie stwierdzić i jeszcze minimalnie jest niższa w kłębie od Cygi. Ma grubszą kość, grubsze łapy, ogon. Chyba ciut większy łeb. Podkasana jest mniej niż Cyga ale w talii mamusia jest szersza. Krajka jeszcze szczupak. Krajka jest na etapie leżenia na plecach i bawienia się swoimi tylnymi łapami czyli taki 5 mies. niemowlak

To jest pies, który ładuje się na kolana przednimi łapami, wtula łebek pod Twoje ramię jak to robiła mając 5-7 tygodni

Dzieciak ale bardzo energiczny, szczekliwy, piszcząco-skrzeczący. Cyga jak wychodzi sama z domu to jak wraca - rzadko to sygnalizuje. Siedzi na zew. niskim parapecie, bo jej zimno ale nie da znać, żeby ją wpuścić. Czeka. Zawsze tak miała. Czasem pójdziemy na górę domu, zaoglądamy się, zagadamy a ona bidna tam siedzi na mrozie, bo oczywiście do otwartego kojca nie pójdzie do budy. Nadzieja umiera ostatnia
I teraz zyskała młodego adwokacika, z piszczałką w nosie. Krajka charakterystycznie popiskuje jak Cyga jest po drugiej stronie okna, "mówiąc" nam niejako: mama jest, otwórzcie jej okno:). Wtedy wiem i na górze, że już jest. Sama szczeka głośno jak wraca. Generalnie jak same sobie to osobno. Razem poszłyby w długą:).
kasiawro pisze:Gienia wygląda jak ich maluszek,którym się trzeba opiekować.
Chyba jednak taką rolę cały czas pełni Krajka. Dzieciaczek nasz na grubaśnych łapach

Ginger to poukładana dojrzała od dawna pani.