
Salwa do adopcji-pilne
Re: Salwa do adopcji-pilne
Ula, dzięki 

Re: Salwa do adopcji-pilne
oby Salwa miała sie dobrze



Re: Salwa do adopcji-pilne
Salwa jest w tej chwili stabilna. Oczywiście zima jest dla niej wyzwaniem, zważywszy jej chorobę i to, że mieszka w kojcu - ale więcej, co u Salwuni napisze dzisiaj Hania.
Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Salwa do adopcji-pilne
Zapłaciłam 200 zł za hotelik Salwy w listopadzie 

Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Salwa do adopcji-pilne
a nie w grudniu? 

"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Salwa do adopcji-pilne
Otóż nieSARABANDA pisze:a nie w grudniu?

Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Salwa do adopcji-pilne
Uwaga! właśnie odebrałam telefon w sprawie adopcji Salwy. Pan wypytywał mnie o to, ile Salwa ma lat, czy miała dzieci, czy wszystkie się rozeszły, czy ma papiery, gdzie mieszka - w kojcu czy w domu. Na moje kategoryczne, że Salwa jest wysterylizowana i na pewno już nie będzie miała dzieci, zakończył rozmowę - "A to dziękuję".
Piszę, żeby przestrzec kogoś, kto szukałby domu dla suni. Ewidentnie gość szuka suczek do jakiejś pseudo. Wyświetlił mi się jego telefon, jeśli ktoś zainteresowany, to podam na priv.
Piszę, żeby przestrzec kogoś, kto szukałby domu dla suni. Ewidentnie gość szuka suczek do jakiejś pseudo. Wyświetlił mi się jego telefon, jeśli ktoś zainteresowany, to podam na priv.
Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Salwa do adopcji-pilne
Zamówiłam dla Salwy karmę, jak prosiła Hania trochę wcześniej, bo niebawem wyjeżdżają, więc nie chciałyby, żeby się zdarzyła sytuacja, że karmy zabraknie podczas ich nieobecności.
Wydatek - 134,64 zł.
Wydatek - 134,64 zł.
Byleby w sercu ciągle maj!