
Zgłosiła się Pani, mieszkanka podstołecznego Piaseczna, gotowa adoptować Salwę.
Dostała wszelkie informacje o Salwie i te o stanie zdrowia, i te o jej przeszłości, i w końcu te, dotyczące jej problemów z uciekaniem. Dostała te informacje ode mnie, w rozmowie telefonicznej i od Hani, z którą się już dwukrotnie się spotykała. Pierwszy raz 23 lipca przyjechała do Hani sama, żeby zabrać Salwę na spacer. Drugi raz przyjechała ze swoimi dwoma psami, żeby sprawdzić, jak psiaki będą na siebie reagowały. Testy wypadły pomyślnie.
Przed 20 sierpnia planowana jest wizyta przed adopcyjna, którą zgodziła się przeprowadzić nasza koleżanka forumowa REDAIK.
Serdecznie proszę: trzymajmy kciuki za pomyślny finał
