Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

[qzia]

Malutka cudna. Ogroooomne gratulacje.

No i Haniu Jakby co to my też mamy szczeniaczki. I to dużo.

[1e2w3a]

Ania miało być tak pięknie z tym łóżkiem, taka byłam z Ciebie dumna i co ??

Będzie, będzie jeszcze pięknie, trzeba stopniowo ale konsekwentnie. Młodego można wiele nauczyć ale i ten "stary" też wówczas staje się podatniejszy na nauki. Ja to wykorzystałam i Ares pewnych rzeczy uczył się od nowa jakby nie zdając sobie z tego sprawy, że nie przystaje to teraz do tego co było wcześniej.

PS Ja niczego nie podejrzewałam więc przy oglądaniu zdjęć od Ani w wątku "ogrodowym" zastanawiałam się skąd te fotki - teraz wszystko jasne, to z tego "międzylądowania".

[Ania W]

zostało.
Ania miało być tak pięknie z tym łóżkiem, taka byłam z Ciebie dumna i co ??

I dzisiaj po raz pierwszy od ponad tygodnia wstałam w miarę wyspana
Pobudka o 4...ewentualnie przed 5 na dłuższą metę jest ponad moje siły
Zwłaszcza, że chodzę spać koło północy.

[Iza i Sławek]

Super. I już czekamy na wypad nad Wisłę. Albo gdziekolwiek.
I.

[Marta A]

Nareszcie wyczekiwany coming out! No nie ukrywam, że coś tam wiedziałam w temacie O- ogarków ale zdjęcia Orawki już po repatriacji rozweseliły mi paszczę od ucha do ucha.
Cudna, piękna, słodziucha. Zdrówka, odwagi w poznawaniu świata i cierpliwej cioci Łozy przewodniczki!
Strasznie jestem ciekawa, co z niej wyrośnie
Mam nadzieję, że mała podróżniczka odwiedzi nas jak tylko nadarzy się okazja Czekamy na kolejne relacje!

[hania]

Łóżko jest bardzo pomocne w wychowywaniu szczyla . U nas maluchy śpią w łóżku a potem zazwyczaj same się wynoszą. Frajda nie chciała - za gorąco jej było.

[Krzysztof]

Nooo dobra. najdalej za 2 miesiące Was odwiedzę Gratulacje powiększenia rodziny

[Iza i Sławek]

Ogarki uczą się od siebie więc .....
Luśnia się cieszy i już zaprasza na szkolenie z lenistwa zaawansowanego.
Fraszka poleca się z lekcjami olewingu
A tak w ogóle to ....

[aganowaczek]

Super! To się będzie działo...

[Jacek74]

Z opóźnieniem (rzadko zaglądam na forum), ale gratulujemy maleństwa. Jednak co dwa ogary, to nie jeden No i obowiązek patriotyczny był rodaczkę zza Odry do ojczyzny sprowadzić