kasiawro pisze:
Co do czucia się potrzebnym:
wyobraź sobie taką sytuację przychodzi do związku właściciel ogara-suczki chce aby mu doradzić psa jakim ma kryć swoją sukę i jak kierownik może doradzić nie widząc (znając) psów które są zarejestrowane w tym oddziale? Jeśli wtedy odpowiedziałby że nie wie bo nie zna psów też w oczach innych wyglądałby nie odpowiedzialnie.
No to jest już bez sensu, bo jeśli ktoś przychodzi w takiej sprawie do związku, to najpierw wypadałoby żeby miał wpisane w rodowód "suka hodowlana", gdzie to się wpisuje zwykle na sekcji i wtedy zwykle się przychodzi z psem, a nie po odebranie rodowodu.. No, a jeśli już jednak przyjdzie po taką radę, to mogę się założyć, że na pewno kierownik sekcji nie będzie pamiętać, jak ten ogar wygląda i po jakich jest rodzicach, tym bardziej że ludzie odbierają rodowody, jak psiaki są jeszcze szczeniętami

Toteż lepiej przyjechać do związku, jak psiak już skończy rok, jak już będzie prawie dorosły i się wtedy chwalić
Też jestem z poznańskiego i fakt, nikt nas nie zawiadamia, że rodowód wrócił, tylko trzeba się pytać co jakiś czas, czy jest już z powrotem.
A tak jeszcze jedno i ogólnie i trochę offtop:
jesli komuś zależy, żeby szybko dostać rodowód, a nie czekać 3 miesiące, to można poprosić o wyrobienie rodowodu eksportowego, jest on co prawda droższy o jakieś 20zł, ale ma się go w miesiąc, a czasami i szybciej
