Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
Balcik bardzo lubi bawić się z człowiekiem piszczącą piłeczką, lubi bawić się w przeciąganie, biega ładnie na lince za rowerem. Po serii ucieczek ( podkopy i górą) poszedł na długi łańcuch. Byli spuszczani razem jak był właściciel - psy odnosiły się do siebie obojętnie. Balcik był numer 1.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
Balcik dziękuje za jedzonko.
Zapraszamy na spacerki.

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
Qzia jakieś telefony, zainteresowanie?
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
Do mnie nic ale ja z zasady mało odbieram telefony głównie z racji pracy. Nie ma większego sensu podawania mojego numeru. O samym psie powiem niewiele. Mam totalnie bardzo mało czasu na cokolwiek. Do tego wracam zawsze po ciemku i najpierw swoich ogarniam. Teraz jak mam tybetany to nawet puszczanie Balcika jest dość trudne. Tybcie uwielbiają śnieg i są wkurzone jak je zaganiam do domu na godzinę.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
Qzia Przepraszam, ale po przeczytaniu tego co napisałaś powyżej, nasuwa mi się pytanie:
Po co Baltazar został zabierany ze schroniska?
Jak sama piszesz nie masz czasu, pies przebywa głównie w kojcu. Baltazar psem łatwym nie jest, potrzebuje kogoś kto będzie z nim pracował, a Ty nie masz na to czasu, chyba że Wigro się tym zajmie/zajmuje???
W schronisku Baltazar miał porównywalne warunki, plus to że Warszawa i łatwiej byłoby komuś podjechać do niego, są tam wolontariusze którzy mogą mu jakąś chwilę poświęcić dziennie. Do schroniska przychodzą ludzie po psiaki, być może ktoś zainteresowałby się tym psem.
Rozumiem, że numer jaki jest na ogłoszeniach jest Wigro?
Wigro czy mogłabym prosić abyś pisał co z zainteresowaniem w sprawie Baltazara?
Wilga i Sarabanda jeśli chodzi o behawiorystę, też pomyślałam o tym, tylko co wtedy będzie jak Baltazara spotka to samo co Brutusa - pamiętacie słowa niezadowolenia na forum i podteksty?
Nie było to miłe dla nikogo.
Po co Baltazar został zabierany ze schroniska?
Jak sama piszesz nie masz czasu, pies przebywa głównie w kojcu. Baltazar psem łatwym nie jest, potrzebuje kogoś kto będzie z nim pracował, a Ty nie masz na to czasu, chyba że Wigro się tym zajmie/zajmuje???
W schronisku Baltazar miał porównywalne warunki, plus to że Warszawa i łatwiej byłoby komuś podjechać do niego, są tam wolontariusze którzy mogą mu jakąś chwilę poświęcić dziennie. Do schroniska przychodzą ludzie po psiaki, być może ktoś zainteresowałby się tym psem.
Rozumiem, że numer jaki jest na ogłoszeniach jest Wigro?
Wigro czy mogłabym prosić abyś pisał co z zainteresowaniem w sprawie Baltazara?
Wilga i Sarabanda jeśli chodzi o behawiorystę, też pomyślałam o tym, tylko co wtedy będzie jak Baltazara spotka to samo co Brutusa - pamiętacie słowa niezadowolenia na forum i podteksty?
Nie było to miłe dla nikogo.
Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
Uważam, że opłacanie wizyty behawiorysty miałoby sens jeśli byłaby szansa zrealizować zalecenia. A z tego co Kasia pisze takiej szansy nie ma, więc chyba byłyby to "wyrzucone" pieniądze.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
Myślę, że Wigro się obawiał, że w schronisku Baltazar będzie sprawiał za dużo problemów i źle to się dla niego skończy. Na razie jest zima i ja wracam do domu właściwie po ciemku. Staram się wypuszczać Baltazara na godzinę lub dwie. W tym czasie muszę wszystkie psy zabrać do domu. CHOGORI porobił trochę dziur w płocie i boję się, że psy mogą się złapać za łapy albo nosy. Mastiffy są bardzo z tego niezadowolone. Wiosna planujemy trzeci wybieg od tyłu kojców. Tam psy nie będą się ze sobą spotykać nos w nos. Budę ma, słomę ma, żarcie ma i trochę spokoju.kasiawro pisze:Qzia Przepraszam, ale po przeczytaniu tego co napisałaś powyżej, nasuwa mi się pytanie:
Po co Baltazar został zabierany ze schroniska?
Jak sama piszesz nie masz czasu, pies przebywa głównie w kojcu. Baltazar psem łatwym nie jest, potrzebuje kogoś kto będzie z nim pracował, a Ty nie masz na to czasu, chyba że Wigro się tym zajmie/zajmuje???
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
Ja mam nadzieję, że do wiosny to on znajdzie dom
.
Moje zdanie jest takie, że nie możemy sobie pozwolić aby trzymać go na stałe u Ciebie.
Ponawiam pytanie do Wigro:
Wigro czy mogłabym prosić abyś pisał co z zainteresowaniem w sprawie Baltazara?

Moje zdanie jest takie, że nie możemy sobie pozwolić aby trzymać go na stałe u Ciebie.
Ponawiam pytanie do Wigro:
Wigro czy mogłabym prosić abyś pisał co z zainteresowaniem w sprawie Baltazara?
Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
Bardzo proszę:kasiawro pisze:Ja mam nadzieję, że do wiosny to on znajdzie dom.
Moje zdanie jest takie, że nie możemy sobie pozwolić aby trzymać go na stałe u Ciebie.
Ponawiam pytanie do Wigro:
Wigro czy mogłabym prosić abyś pisał co z zainteresowaniem w sprawie Baltazara?
Były cztery telefony,
z tego dwa bardzo poważne
- dom z ogrodem w lesie pod Radomiem ale koty i starsza osoba, odpadło
- dom z ogrodem w Pszczynie, Państwo myślą
Po psa się jedzie natychmiast albo wcale. Baltazar skończył by w schronie w miesiąc.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
Dzięki za informację, jak coś będzie działo czekamy na relacje.Wigro pisze: Bardzo proszę:
Były cztery telefony,
z tego dwa bardzo poważne
- dom z ogrodem w lesie pod Radomiem ale koty i starsza osoba, odpadło
- dom z ogrodem w Pszczynie, Państwo myślą
To jest Twoje zdanie.Wigro pisze: Po psa się jedzie natychmiast albo wcale. Baltazar skończył by w schronie w miesiąc.
Poza tym to, że się zabierze psa problematycznego ze schroniska to jeszcze nic nie znaczy. Jeszcze trzeba znaleźć mu odpowiednie miejsce dla niego i opiekunów, którzy będą się czuli z nim bezpiecznie.