

Tia....kasiawro pisze:Trzeba chłopa nauczyć robić fotki nie rozmazane.
To też zależy od konia - nasze oprócz siana, słomy i owsa jako podstawy dostają dodatkowo do każdego posiłku jęczmień, słonecznik, odrobinę pszenicy. Oprócz tego jako smakołyk jabłuszka i marchewki. Od czasu do czasu robię moczone otręby pszenne i gotowane siemię lniane. Są regularnie odrobaczane i szczepione. I Cezar zawsze jest chudy i suchy a Iben jak pączek w maśle. Poza tym jak konie gubią sierść po lecie czy zimie i nie obrosną jeszcze nową też wyglądają trochę jakby chudziejkasiawro pisze:Koleżanka folblutkę rozpieszcza marchewką aby ją ciut zaokrąglić ....