Ale to chyba nie jest jakiś szczególny wstyd, żeby się ukrywać A dyplom to dyplom, nawet taki III stopnia
Ja z kolei nie ukrywam, że bardzo mnie zdziwiła ta cisza - może nie zawsze się wygrywa, albo nie zawsze wychodzi tak jakby się chciało, ale zawsze miło przeczytać jakąś, chociażby krótką relację...
[quote="ania N"
Rozbujały się pieski na ścieżkach strasznie. [/quote]
Co to znaczy?
Aniu ważne, że chęci są właściciela i psa .
Poza tym uważam, że też dobrze mówić o tym aby uświadomić innym, że nie zawsze tylko są sukcesy przy starcie.
Jakieś ogry jeszcze były?
Cisza była stąd że się zbierałam właśnie do relacji a co za tym idzie wrzucenia fotek. Na fejsie teraz łatwiej i tam wzmianka była więc tak całkiem do podziemia nie zeszliśmy.
Pieski się rozbujały - no nie wiem jak to inaczej określić - nie było psa bez zejść, coś bardzo bardzo interesującego prawdopodobnie przeszło.
Ale zaśmiecamy wątek - postaram się coś na bloga w wolnej chwili wrzucić.
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
Moje suczki dopiero zaczynają karierę tropwców . Na drugim konkursie w swojej karierze Gaja otrzymała dyplom II stopnia z lokatą 4 na 9 w Orzechowie na XIX Międzynarodowym Konkursie Pracy Tropowców dla Ogarów i Gończych Polskich