Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

Post autor: hania »

Gratulacje :)
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

Post autor: qzia »

Super gratulacje dla młodziutkiej pannicy. :silacz: :silacz: :piwko:
Awatar użytkownika
ergo5218
Posty: 179
Rejestracja: wtorek 06 sty 2015, 09:41
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Toruń

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

Post autor: ergo5218 »

brawo!!! :silacz: gratulacje.
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

Post autor: kasiawro »

PZŁ o/Wrocław jest pod wielkim wrażeniem pracy młodej panny i wielkiego spokoju, znajomości psa przez przewodnika.
Ewa :brawo_1:
Awatar użytkownika
1e2w3a
Posty: 2358
Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

Post autor: 1e2w3a »

No to teraz trochę zdjęć z naszych spacerków ale już po innych lasach – w kierunku na Syców. Jest jeszcze możliwość spacerowania w lasach przy wyjeździe na Wrocław, ale tam jeszcze nie zawitaliśmy.

W blaskach (aż ciemno w oczach), cieniach i rozszczepieniach porannego słońca
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wśród mchu…
Obrazek

traw…..
Obrazek

i paproci
Obrazek

A na tej leśnej drodze prawie zawsze ma miejsce zabawa
Obrazek

Obrazek

I jeszcze trochę fotek mojej Bony
Obrazek

Obrazek

Obrazek
SOKOŁÓWKA

Zapraszam na stronę o moich ogarach : http://www.mojeogary.ga
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

Post autor: ania N »

Super - Gratulacje :silacz: :silacz: :piwko:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
1e2w3a
Posty: 2358
Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

Post autor: 1e2w3a »

Szaleństwa panny Bony.

No i przyjechaliśmy na kilka dni do miasta, do Wrocławia. Ares i Bona to aż piszczały jak parkowałam pod domem a jak wysiedliśmy to wąchaniom nie było końca. Już w ten sam dzień umówiłam się na spacer z Orsą i jej psiakami, żeby Bona mogła się wyszaleć. I tak też było, Bona przypominała tego zwariowanego szczeniaka sprzed kilku miesięcy, zanim wyprowadziliśmy się z Wrocławia.

Nadmiar energii u Bony nie zachwycił psiaków Orsy. Tośka wywijała się od całusów Bony, a Bodek to na nią furczał. Ale nic to – za chwilę spotkaliśmy psy z którymi mogła się pobawić i rozdawać swoje buziaki.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Była szalaona zabawa z kundelkiem. Oj pobiegali sobie i dobrze się wytarmosili.
Obrazek

Potem pojawił się 4. miesięczny buldog angielski. Zabawa była dość delikatna i szybko się rozstaliśmy.
Obrazek

Pojawił się też springer spaniel.
Obrazek
537
W końcu spaniel poszukał spokojnego miejsca, a Bonę to nie można było zatrzymać. Zupełnie mi się rozmazywała w kadrze, ulotna jak jakiś duch.
Obrazek

Whippety, charciki, afgany!! Gdzie jesteście?! Brakuje mi was!
Obrazek

Po spotkaniu z tym szczeniakiem Bona trochę przystopowała z tym bieganiem, zaczęli się mocować, podgryzać, przewracać. Bona pozwalała mu na wiele.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bodek trochę furczał próbując uspokoić to towarzystwo ale bezskutecznie.
Obrazek

W kolejnym dniu naszego pobytu we Wrocławiu spotkalismy jeszcze inne psy.
A to Gabi, nasza stara dobra znajoma. Przywitanie było dość oględne, bo Gabi musiała wytężać wszystkie swoje zmysły, aby żadna piłeczka czy patyczek nie został przechwycony przez innego psiaka.
Obrazek

Byli też inni znajomi, wysypywali się hurtowo – Pestka, Kari, Funia, Astor, Hektor
Obrazek

Obrazek

Jak ja Ciebie lubię Orsa, dam Ci buziaka.
Obrazek

Oj jak fajnie spotkać aż tyle psiaków.
Obrazek
SOKOŁÓWKA

Zapraszam na stronę o moich ogarach : http://www.mojeogary.ga
Awatar użytkownika
Psin+co
Posty: 289
Rejestracja: sobota 14 lut 2015, 21:15
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Katowice

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

Post autor: Psin+co »

No siostra, się psica zachowuje jak Beza :zgoda: :happy3: :zgoda:
Każdy szczeniak jest nasz :marzyc_2:

Beza jeszcze biega, ale jakby mniej...... Dorosłe psy selekcjonuje, lubi powęszyć....
Miłego,
Witold
Awatar użytkownika
1e2w3a
Posty: 2358
Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

Post autor: 1e2w3a »

Psin+co pisze:Każdy szczeniak jest nasz
Tak jest!!!
Psin+co pisze:Beza jeszcze biega, ale jakby mniej...... Dorosłe psy selekcjonuje, lubi powęszyć....
To i dzika też pewnie kiedyś wywęszy
SOKOŁÓWKA

Zapraszam na stronę o moich ogarach : http://www.mojeogary.ga
Awatar użytkownika
1e2w3a
Posty: 2358
Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

Post autor: 1e2w3a »

No i kolejny konkurs dla tropowców już poza nami. Byliśmy na Regionalnym Konkursie Pracy Tropowców i Posokowców w Kluczborku. Tym razem Bona nie zdobyła max. liczby punktów, bo tylko 90 (miejsce 3, dyplom I stopnia). Była odłożona luzem a na ścieżce szła do końca na otoku. Do samego końca wahałam się czy zaryzykować i zgłosić ją jako oznajmiacza, bo coś tam ćwiczyliśmy. Ale ostatecznie nie zdecydowałam się na to. Bona otrzymała same czwórki i jedną trójkę za pracę na otoku. Szła dobrze, spokojnie ale nie zainteresowała się w ogóle drugim łożem, nie zaznaczyła go a nawet je ominęła szerokim łukiem i podążała na skróty ku trofeum. Niestety kazano nam się zatrzymać , cofnąć się do tyłu i doprowadzić Bonę do drugiego łoża. Po nawęszeniu mogła ruszyć dalej w kierunku z którego zostaliśmy wcześniej ściągnięci. Po prostu nie poszła tak regulaminowo.
No i jeszcze na naszej ścieżce (nie wiem jak na innych) natknęliśmy się na troje grzybiarzy. Na szczęście Bona przeszła między nimi i nie przestała pracować.
Ale z wyniku jesteśmy zadowoleni i sposobu pracy również. Bona jest samodzielna.
Była też najmłodszym psem startującym w tym konkursie.

Zbiórka i zakończenie konkursu mieliśmy na zielonych terenach hotelu „Nad stawem”.
Obrazek

Towarzyszyła nam czteroletnia Lena, która też ma w domu ogara, a nawet dwa. Nic dziwnego, że upatrzyła sobie Bonę, bo to był jedyny ogar startujący w tym konkursie.
Obrazek

Obrazek

A tu miało być wspólne zdjęcie ale Bona wszystkich poprzewracała
Obrazek

Bona ze swoim drugim pucharkiem
Obrazek

Więcej zdjęć i inne informacje są tu
http://www.ogarkowo.pl/viewtopic.php?f= ... &sk=t&sd=a" onclick="window.open(this.href);return false;
SOKOŁÓWKA

Zapraszam na stronę o moich ogarach : http://www.mojeogary.ga
ODPOWIEDZ