Czy ogar to killer?
Czy ogar to killer?
Zdaję sobie sprawę, że moje pytania mogą Was śmieszyć lub irytować.
Próbuję się wczytać w forum, na pewno dużo tu wiedzy, ale czas nie bardzo mi pozwala przewertować wszystkie wątki. A ogarzątko czeka na naszą szybka decyzję, co do adopcji.
Mieszkamy na wsi. Sąsiedzi mają kury, kaczki i koty.
Czy ogar może zagryźć zwierzaka sąsiada? Czy tylko pogoni?
Czy w ogóle będzie gonił kury?
Z góry dziękuję.
Próbuję się wczytać w forum, na pewno dużo tu wiedzy, ale czas nie bardzo mi pozwala przewertować wszystkie wątki. A ogarzątko czeka na naszą szybka decyzję, co do adopcji.
Mieszkamy na wsi. Sąsiedzi mają kury, kaczki i koty.
Czy ogar może zagryźć zwierzaka sąsiada? Czy tylko pogoni?
Czy w ogóle będzie gonił kury?
Z góry dziękuję.
Hodowla Ogara Polskiego - tel: 604 853 302
https://www.zsosnowejpolany.pl/
https://www.zsosnowejpolany.pl/
Re: Czy ogar to killer?
Myślę, że oczekujecie zbyt konkretnych odpowiedzi....i za szybko.
Może pogonić...ale nie musi.
Może zagryźć...ale nie musi.
Nie wiem czy chcecie adoptować czy kupić. Ani z jednym ani z drugim nie ma się co śpieszyć niezależnie od nacisków opiekuna / hodowcy. Nie wyobrażam sobie decydowaniu o psie na kilkanaście lat pod presją czasu.
Może pogonić...ale nie musi.
Może zagryźć...ale nie musi.
Nie wiem czy chcecie adoptować czy kupić. Ani z jednym ani z drugim nie ma się co śpieszyć niezależnie od nacisków opiekuna / hodowcy. Nie wyobrażam sobie decydowaniu o psie na kilkanaście lat pod presją czasu.
Re: Czy ogar to killer?
Wiem, wiem. Oczywiście, ze nie powinno się spieszyć w wyborze psa.
Chcemy kupić szczeniaka.
Presja czasu jest taka, że nasza sunia, bardzo tęskni za towarzystwem, a do tego jest w takim wieku (9 lat), że nie chcę jej na starość brać szczeniaka, bo to ją umęczy.
Dlatego uważam, że teraz jest na to odpowiedni czas.
Chcemy kupić szczeniaka.
Presja czasu jest taka, że nasza sunia, bardzo tęskni za towarzystwem, a do tego jest w takim wieku (9 lat), że nie chcę jej na starość brać szczeniaka, bo to ją umęczy.
Dlatego uważam, że teraz jest na to odpowiedni czas.
Hodowla Ogara Polskiego - tel: 604 853 302
https://www.zsosnowejpolany.pl/
https://www.zsosnowejpolany.pl/
Re: Czy ogar to killer?
No ok - argument wieku jest ważny. Też uważam, że zbyt duża różnica wieku nie jest dobra, podobnie jak za mała, ale dajcie sobie jeszcze miesiąc, dwa na rozeznanie się w temacie. Miotów ogarów trochę jest i trochę jest w planach.
Zachowanie wobec innych zwierząt to wypadkowa wrodzonej pasji i wychowania...przy czym to pierwsze może czasami przeważać.
Zachowanie wobec innych zwierząt to wypadkowa wrodzonej pasji i wychowania...przy czym to pierwsze może czasami przeważać.
Re: Czy ogar to killer?
Z własnego doświadczenia:
Moja suka miała kiedyś okazję być z wizytą u znajomych, u których kury chodzą po ogrodzie. Kury nie zgubiły ani jednego piórka, mimo, że Iskra także chodziła luzem.
Spacer półtora roku temu dla kur, które wyszły gospodarzowi poza gospodarstwo i weszły Iskrze dosłownie pod nos, skończył się dla jednej kury tragicznie.
Stawiałabym jednak, że ta druga sytuacja (kury nawiewały) jest bardziej typowa dla mojego psa.
Edit: Jeszcze słówko o kocie
Swój kot, domowy, jest nawet lubiany przez Iskrę, w każdym razie nigdy jej nie dokucza, to raczej kocia jest zaczepialska. Wszystkie obce koty są do kasacji 
Moja suka miała kiedyś okazję być z wizytą u znajomych, u których kury chodzą po ogrodzie. Kury nie zgubiły ani jednego piórka, mimo, że Iskra także chodziła luzem.
Spacer półtora roku temu dla kur, które wyszły gospodarzowi poza gospodarstwo i weszły Iskrze dosłownie pod nos, skończył się dla jednej kury tragicznie.
Stawiałabym jednak, że ta druga sytuacja (kury nawiewały) jest bardziej typowa dla mojego psa.
Edit: Jeszcze słówko o kocie


Ostatnio zmieniony piątek 21 sie 2015, 10:44 przez Ewka, łącznie zmieniany 1 raz.
Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Czy ogar to killer?
Ogarzątko do adopcji to ogar ogar czy szczeniak w typie ogara?
Oczywiście, że może zagryźć - każdy pies, któremu fizyczne cechy na to pozwalają (bo np. mopsika nie widzę w takiej akcji) może zagryźć kota czy kurę. Nikt w tej chwili nie jest w stanie odpowiedzieć czy będzie gonił, czy będzie tylko gonił. Zresztą "tylko gonił" potrafi zamienić się w pewnym momencie w dopadnięcie kury.
Akurat moje ogary nie gonią kóz, kur, kaczek i domowych kotów. Na kurach sąsiada nie testowałam. Obcy kot jest do pogonienia zdecydowanie.
Oczywiście, że może zagryźć - każdy pies, któremu fizyczne cechy na to pozwalają (bo np. mopsika nie widzę w takiej akcji) może zagryźć kota czy kurę. Nikt w tej chwili nie jest w stanie odpowiedzieć czy będzie gonił, czy będzie tylko gonił. Zresztą "tylko gonił" potrafi zamienić się w pewnym momencie w dopadnięcie kury.
Akurat moje ogary nie gonią kóz, kur, kaczek i domowych kotów. Na kurach sąsiada nie testowałam. Obcy kot jest do pogonienia zdecydowanie.
Re: Czy ogar to killer?
Źle się wyraziłam, przepraszam.hania pisze:Ogarzątko do adopcji to ogar ogar czy szczeniak w typie ogara?
Chcemy kupić rasowego ogara, nie adoptować.
Hodowla Ogara Polskiego - tel: 604 853 302
https://www.zsosnowejpolany.pl/
https://www.zsosnowejpolany.pl/
- Poniatowski Dwór
- Posty: 1527
- Rejestracja: sobota 08 lut 2014, 14:38
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Poniatowa, woj. lubelskie
- Kontakt:
Re: Czy ogar to killer?
moje ogary biegają za wszystkim co sie szybko przemieszcza... obcy uciekający kot - super - trzeba pogonić... ale tylko dogonić i tyle... ani Mina ani Husarz nie zagryzły jeszcze kota (Asani ganiania za obcymi kotami jeszcze nie testował - za domowym biega, wącha i tyle)
Kury, kaczki, perliczki - mamy własne łażące w swojej zagrodzie (nie po całej posesji) - Minie zdarzyło sie złapać małą perliczkę i uciekać (zabiła ją samym złapaniem - bo to przecież delikatne)... a potem martwa przynieść pod drzwi... ona ewidentnie chętnie poganiałaby za czymś z kurnika (z niej to taki pies na kaczki)... pozostałe raczej nie przejawiaja takich skłonności...
Ja tam chyba raczej nie mam ogarów killerów... jak coś ucieka - to sie goni (taki instynkt) ale żeby specjalnie zabijać... to nie...ale niestety czasami to sie może zdarzyć - bo ogar jest silny, szybki i ma mocny uścisk szczęki...a niektóre stworzonka są delikatne (np. nasza mała perliczka)
Kury, kaczki, perliczki - mamy własne łażące w swojej zagrodzie (nie po całej posesji) - Minie zdarzyło sie złapać małą perliczkę i uciekać (zabiła ją samym złapaniem - bo to przecież delikatne)... a potem martwa przynieść pod drzwi... ona ewidentnie chętnie poganiałaby za czymś z kurnika (z niej to taki pies na kaczki)... pozostałe raczej nie przejawiaja takich skłonności...
Ja tam chyba raczej nie mam ogarów killerów... jak coś ucieka - to sie goni (taki instynkt) ale żeby specjalnie zabijać... to nie...ale niestety czasami to sie może zdarzyć - bo ogar jest silny, szybki i ma mocny uścisk szczęki...a niektóre stworzonka są delikatne (np. nasza mała perliczka)
z Poniatowskiego Dworku pozdrawiają Ania i Łukasz z dziećmi
oraz AS-ANI, HUSARZ, FELIX, MINA, ARIADNA i ZADZIOR
https://www.facebook.com/Ogary-Polskie- ... 921752356/
Kontakt do HODOWLI 515061115
oraz AS-ANI, HUSARZ, FELIX, MINA, ARIADNA i ZADZIOR
https://www.facebook.com/Ogary-Polskie- ... 921752356/
Kontakt do HODOWLI 515061115
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: Czy ogar to killer?
A co to za ogarzątko?Paulina_T pisze:A ogarzątko czeka na naszą szybka decyzję, co do adopcji.



Re: Czy ogar to killer?
Wszystko zależy od egzemplarza, humoru psa itp ...
Mój pies kotów nie goni wogóle, ani swoich, ani cudzych, ani bezdomnych.
Zachowuje się jakby ich nie widział. Na kury szczeka a potem patrzy z zainteresowaniem.
Suczka natomiast nie przepuści niczego co się rusza
Koty najchętniej, gołębie, kury itp. ale tylko obce.
Jak to mówią ... jak kot nie ucieka pies gonić nie będzie. U nas tak jest. Co domowe - nie ruszamy.
Nawet jak jesteśmy u znajomych ( mają kozy, alpaki i inne cuda ) psy nie tykają zwierząt bo wtedy ich dom jest domem moich psów a swojego NIE WOLNO gonić
Obce - zawsze i wszędzie
Poza tym, jak od małego pies będzie mieszkać wokół takich zwierząt to nie powinny go za bardzo interesować
Mój pies kotów nie goni wogóle, ani swoich, ani cudzych, ani bezdomnych.
Zachowuje się jakby ich nie widział. Na kury szczeka a potem patrzy z zainteresowaniem.
Suczka natomiast nie przepuści niczego co się rusza

Koty najchętniej, gołębie, kury itp. ale tylko obce.
Jak to mówią ... jak kot nie ucieka pies gonić nie będzie. U nas tak jest. Co domowe - nie ruszamy.
Nawet jak jesteśmy u znajomych ( mają kozy, alpaki i inne cuda ) psy nie tykają zwierząt bo wtedy ich dom jest domem moich psów a swojego NIE WOLNO gonić

Obce - zawsze i wszędzie

Poza tym, jak od małego pies będzie mieszkać wokół takich zwierząt to nie powinny go za bardzo interesować


