nie tak od razu naraz
sukcesywnie - w lutym 2014r HUSARZ (w tym roku skończy 2 lata), w sierpniu 2014r MINA (ma 6 lat) a w maju 2015r AS-ANI (4,5 miesiąca)... zaogrzenie to baaaaaaaaaaaaaaardzo szybko postępująca choroba

nieuleczalna... tak mi się zdaje (na swoim przykładzie)...
i pewnie by mi sie jeszcze więcej ogarów marzyło ale rozsadek podpowiada, ze ta trójka to ekipa, którą jestem w stanie ogarnąć razem na spacerze, dopieścić i wykarmić i pozwolić by bezkonfliktowo pieski biegały luzem po posesji (troche bedzie trudniej jak Asani zacznie cieczkować, ale damy radę) Tymczasem moje ogarze stado daje mi ogromnie duzo radości .... więc (pisze to z bólem) raczej na tej ilości pozostanę....(ale nigdy nie mów nigdy...)
