Podobają mi się takie dechy .Gdybym miała już takie to zmieniłabym kolor .Zastanowiłabym się nad szczotkowaniem ( nie wiem jak jest ze świerkiem )Szczeliny dodają pazura

ale przy psach odkurzacz musiałby być w pogotowiu non stop.Ślady po pazurach no trudno ,gdyby mnie to drażniło to zmieniłabym
Na parterze mamy granitogres, płyty ciemne odcienie czerni takie nierówne jasniejsze ciemniejsze .Włosów psich nie widać ,ale slady po łapkach mokrych to już tak

Przestałam się przejmować im rzadziej myję tym podłoga ładniej wygląda

zdarza się często , w końcu to ma być dom dla mnie a nie "ja" dla domu .Na dole mamy wszędzie podłogówkę . W zimie chodzimy na bosaka .Podłoga nie jest ciepła ,ale "taka przyjemna"

W salonie w części siedzaco leżacej

są deski jasne jesionowe i tam włos na włosie jak parę dni nie zamiatam
Zastanów się Marta z ta podłogą .Drzewo to fajna izolacja a płytki bez podłogowki średnio przyjemne w zimie .