miszakai pisze:A czemu extreme?
A, różnie

Bo spanie pod namiotem, gdzie - chyba raczej - nie wolno było, bo pies grubo za znakiem o "zakazie wprowadzania psów", bo Major obsikujący na bezczela każdy piaskowy wypustek na plaży, trochę się szarpiący na smyczy, broniący namiotu przed przechodzącymi czasem ludźmi

, haha i jeszcze plaża nudystów tuż obok (w zasadzie byliśmy niechcący na niej, tyle, że w wydmach, jak widać na fotkach

)