No właśnie najgorzej zacząćKrzysztof pisze:BasiaM - to jest bardzo proste: wstajesz rano, wsiadasz w samochód, meldujesz się na starcie, a potem to już samo leci

My na razie Beskidy schodzimy w te i wewte

Moje psy zaprawione w bojach, codziennie robią po kilka, kilkanaście km. Po górach latają co weekend ... nadążysz za nami ?SARABANDA pisze:Może się skuszę na Złoty Potok , Basia nie poszła byś?


