Owszem. Norita zacieczkowana i zestresowana uparcie wszystko przewąchiwała - gdybym nie trzymała jej łba w górze to biegłaby z nosem przy ziemiqzia pisze:Bardzo fajnie biegała Norita, choć Aga jak mogła to starała się jej przeszkadzać. Też ją uparcie wieszała i podduszała ale mniej.



No tak - jak MP podwiesza psa to jest to zawodowy nawyk - jak ja to uparcie przeszkadzam psu biegaćqzia pisze:Choć Nina (która ją wystawiała) też ją trochę na ringówce podwieszała, ale to taki nawyk MP.


