gryzienie, szczekanie, zabawa....
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
To co namawiamy pana Raptora na niedzielę na Muchowcu?
_________________
Małgosia&S&C
_________________
Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Moim zdaniem 6 kg to mało jak na ten wiek ale faktycznie trzeba to odnieść do jego wyglądu...SARABANDA pisze:No i skłamałam . Raptor jest wg hucuła z 31 grudnia , ma dokładnie 10 i pół tygodnia. Faktycznie coś mały.
No i nie wiem jak go ważyliście...Istnieje ryzyko pomyłki?
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Kochani proszę o gryzieniu, szczekaniu itd.. wątek dotyczący spacerów i wagi w innym temacie
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Weterynarz powiedzial żeby teraz był lepiej troche chudszy ponieważ rosna mu kości.
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Szczenie dla zrowego rozwoju potrzebuje zdrowo zjesc.Lepiej zeby byl troszke grubszy.
Czym karmicie Raptora?
Czym karmicie Raptora?

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Kolejny raz proszę o to aby pilnować się tematu wątku bo będzie kasowanie!
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
W zasadzie to też poza gryzieniem itd... ale odpowiem tutaj, bo to ważne:Raptor pisze:Jak długo szczeniak nie może chodzic po schodach? Do którego miesiąca życia?
Szczeniak nie powinien schodzić ze schodów dopóki go dasz radę nosić.

Mieszkasz zdaje się na 3 piętrze i to jest stanowczo za dużo schodów dla malucha. Górne stawy przednich łap przy schodzeniu dźwigają cały ciężar psiaka - to wielkie obciążenie. Wchodzenie na górę jest mniej obciążające. Tak mnie uczono

Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Witam,
Jestem świeżą posiadaczka ogarka ma na imię Rusty, mały ma 10 tygodni i dużo energii. Problem jest taki ze podczas zabawy często mnie gryzie po rękach nogach, brzuchu itd odpycham go mowię fe wstaje przerywam zabawę ale sytuacje sie powtarzają . Próbowałam przytrzymywać psa przy podłodze aby sie wyciszył i wiedział kto tu rządzi pomagało na krótko przy następnej zabawie znowu to samo. Martwię sie bo mojego partnera w ogóle nie gryzie i nie warczy na niego podczas zabawy tylko na mnie
nie wiem czy to oznacza ze traktuje mnie bardziej jako koleżankę niż autorytet... Proszę o poradę
Jestem świeżą posiadaczka ogarka ma na imię Rusty, mały ma 10 tygodni i dużo energii. Problem jest taki ze podczas zabawy często mnie gryzie po rękach nogach, brzuchu itd odpycham go mowię fe wstaje przerywam zabawę ale sytuacje sie powtarzają . Próbowałam przytrzymywać psa przy podłodze aby sie wyciszył i wiedział kto tu rządzi pomagało na krótko przy następnej zabawie znowu to samo. Martwię sie bo mojego partnera w ogóle nie gryzie i nie warczy na niego podczas zabawy tylko na mnie

- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Konsekwentnie przerywać zabawę przy pierwszej próbie podgryzania. Wyjść do innego pokoju, zostawić psa. Oczywiście komenda "fe" czy "nie". Do 4 miesiąca życia psa możesz przy podgryzaniu wydawać z siebie piski jak szczeniaki podczas zabawy - to będzie dla Istnego sygnał, że przesadził. Ale tu ostrożnie - żeby Twoje piski nie przekonały go, że on dominuje
Poza tym zabawki do gryzienia i zabawa z nimi powinny też pomóc 


Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: gryzienie, szczekanie, zabawa....
Ok dziękuje będę sie stosować
chociaż zastanawiające jest dlaczego podczas zabawy podgryza tylko mnie a Piotrka nie 

