Iskra de domo Poszły w Las

[Ola i Dunaj]

Znalazłam w zasobach łan czosnku niedźwiedziego. Wtedy jeszcze nie kwitł "po całości", tylko gdzieniegdzie kwiateczek

[Ewka]

To jest takie piękne, że aż nierealne dziękuję

[Ola i Dunaj]

Ewa, widok jest taki, że chciałoby się zrywać garściami i wcinać na surowo
Może w tym roku nie przegapię obfitszego kwitnienia

[Ewka]

Czekam na czosnkowe objawienie... Przepis na pesto też chętnie poznam, chociaż... Skąd ja wezmę świeży czosnek

[kasiawro]

U nas podobne łany, będę polować na kwiaty .

[Ewka]

Dzisiaj spotkała mnie najmilsza niespodzianka. Dostałam zdjęcia Sulu/Emira.

[Hekate]

Jaki zgrabny chłopak.

[kasiawro]

Świetna sesja, piękne psiaki!!! Noski eskimoski i ostatnia fotka - bajka.

[nulka]

Takich łanów czosnku to u nas nie ma .Ja mam parę kępek dla siebie i kwitną cudownie ,obfocę

Ogar lubi stadko i jak się ładnie uśmiecha!

[Ewka]

To taka radość oglądać szczęśliwy pysk "swojego" psa. A jeszcze dowiedzieć się, że "charakterem przebija urodę" - nie ma większej radości.

A teraz trochę archiwaliów. Niedawno udostępniono mi zdjęcia ze szkolenia w Białej, na którym byłyśmy z Iskrą w czerwcu 2012 r.
Zdjęcia autorstwa Joanny Malczyk.

IMG_0123.JPG (85.62 KiB) Przejrzano 1279 razy

Kiedy zobaczyłam to zdjęcie to oczom własnym nie wierzyłam, że mogłam mieć taka minę... nie pamiętam zupełnie dlaczego suka zadowolona, a pani siedem nieszczęść... można się śmiać Ciekawe jaką będę miała minę już niedługo...

Dalej zdjęcia, na których Iskra lubi jeszcze suczki, tak pro memoria , bo niestety po dzieciach to się zmieniło diametralnie no ale nie można mieć wszystkiego