
Mała czarna, korpulentna czyli Beza ( Brzana z Przewiesia)
Re: Mała czarna, korpulentna czyli Beza ( Brzana z Przewiesia)
Rosia waży około 21 kg, około, bo ważona na zwykłej wadze łazienkowej. Nie jestem specem od ogarów, ale mam wrażenie, że miot od p. Kartawika okazał się bardzo udany. Co do zakupu psa, to mam wrażenie, że najchętniej p. Kartawik nie sprzedawał by żadnego psa, w sumie to nawet nas zniechęcał, obrazując rasę 

Re: Mała czarna, korpulentna czyli Beza ( Brzana z Przewiesia)
Ktoś zadecydował, kolektyw rodzinny się zgodził i 21 grudnia w niedzielę pojechaliśmy raz jeszcze do Sulęcina. Szczeniaki były w połowie 8 tygodnia i bazując na doświadczeniu z tym jednym psem jest to dobry wiek, polecam. Taki pies rozwija się (i rośnie i się zmienia) z dnia na dzień, warto to obserwować i w tym uczestniczyć. A koniec grudnia oznaczał że przez 2 tygodnie wszyscy będą w domu, co też miało znaczenie.
Dzięki uprzejmości małżonki pana Wojtka, na nasza prośbę spędziliśmy prawie dwie godziny z szczeniakami na dworze, bo chcieliśmy mieć psa zmęczonego do tej parogodzinnej podróży. Szczeniaki były już inne. Oczywiście nadal była to wesoła gromadka biegająca dookoła domu, bawiąca się ze sobą albo z zielenią, ale niektóre były już zainteresowane kontaktem z człowiekiem. Mała czarna raczej nie....
Podróż minęła spokojnie. Piesek spał. Na kocyku. Na kocyku z głową na kolankach. Na kolankach. Zdarzył się jeden "wymiot", ale potem dalej sen. I pierwsze zdjęcie w telefonie.
I pierwsza wtopa. Zrobiłem budę
Do domu oczywiście. Dostałem 2 worki słomy pełne zapachu rodzeństwa, prosto z kojca. A naprzeciwko dziecię położyło kocyk z podróży (oczywiście na szarej piance izolacyjnej). I co wybrała mała dama prosto z kojca? Cała buda psu na
I konkurs do czego służyła buda? W nagrodę zdjęcie budy.
Dzięki uprzejmości małżonki pana Wojtka, na nasza prośbę spędziliśmy prawie dwie godziny z szczeniakami na dworze, bo chcieliśmy mieć psa zmęczonego do tej parogodzinnej podróży. Szczeniaki były już inne. Oczywiście nadal była to wesoła gromadka biegająca dookoła domu, bawiąca się ze sobą albo z zielenią, ale niektóre były już zainteresowane kontaktem z człowiekiem. Mała czarna raczej nie....
Podróż minęła spokojnie. Piesek spał. Na kocyku. Na kocyku z głową na kolankach. Na kolankach. Zdarzył się jeden "wymiot", ale potem dalej sen. I pierwsze zdjęcie w telefonie.
I pierwsza wtopa. Zrobiłem budę


I konkurs do czego służyła buda? W nagrodę zdjęcie budy.

- Załączniki
-
- W samochodzie, jadę do nowego domu
- IMG_2235.JPG (51.86 KiB) Przejrzano 1323 razy
-
- Niewypał
- IMG_2235.JPG (51.86 KiB) Przejrzano 1318 razy
Miłego,
Witold
Witold
Re: Mała czarna, korpulentna czyli Beza ( Brzana z Przewiesia)
Poprawka 

- Załączniki
-
- IMG_0080.JPG (40.45 KiB) Przejrzano 1317 razy
Miłego,
Witold
Witold
Re: Mała czarna, korpulentna czyli Beza ( Brzana z Przewiesia)
1e2w3a pisze:No to spora dziewczyna z niej się zapowiada.Psin+co pisze:. Piesek (wczoraj) ważył 23,3 kg i chyba zaczyna rosnąc w górę. No ale bloga to trzeba by zacząć od początku....Moja Bona dwa dni temu ważyła 19,3 kg czyli podobnie jak Ares w jej wieku. Jest taka bardziej szczupła.
Bezy drugie imię to głód... je więcej "niż na worku pisze" dodatków nie liczę. Zjada suche i omaszczone, od razu w 2 minuty. Popije i jeszcze miskę wyliże, bo a nuż jakiś okruch.... Rano wstaje i nie da się wyrzucić na dwór bez śniadania... Przybierała i ok .1 kg tygodniowo. Dopóki rośnie to się nie martwię... A chciałem małą

Miłego,
Witold
Witold
Re: Mała czarna, korpulentna czyli Beza ( Brzana z Przewiesia)
Na pewno chce sprzedać psa świadomemu nabywcy. I ktoś kto kupuje pierwszego psa, powinien z nim długo porozmawiać, bo warto. I jak zniechęci kogoś, kto nie wie że psa bierze się na całe życie (nie mówię o prawdziwych przypadkach losowych) to szacunergo5218 pisze:Rosia waży około 21 kg, około, bo ważona na zwykłej wadze łazienkowej. Nie jestem specem od ogarów, ale mam wrażenie, że miot od p. Kartawika okazał się bardzo udany. Co do zakupu psa, to mam wrażenie, że najchętniej p. Kartawik nie sprzedawał by żadnego psa, w sumie to nawet nas zniechęcał, obrazując rasę

Miłego,
Witold
Witold
Re: Mała czarna, korpulentna czyli Beza ( Brzana z Przewiesia)
tak, tak ... najpierw aparat, potem lepszy samochód, żeby pies miał wygodnie, drugiego ogara do towarzystwa bo to wkońcu zwierza stadne a na końcu duża działka z domkiem pod lasemPsin+co pisze:... No to jest powód żeby nowy aparat kupić

Łóżko wybrała a czego się spodziewaliściePsin+co pisze: I co wybrała mała dama prosto z kojca?


pewnie została toitoi-emPsin+co pisze:I konkurs do czego służyła buda?


Jeszcze ode mnie zdjęcia Bezy, która nie będzie małą damą a porządnym, dużym ogarem


PS. jak przestanie padać to trzeba wybrać się z porządnym aparatem na spacer



- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Mała czarna, korpulentna czyli Beza ( Brzana z Przewiesia)
Bony drugie imię to też głód, ale daję jej tylko tyle ile na worku pisze. Ograniczam też dodatki , ale na wspólny front z pozostałymi domownikami to nie zawsze mogę liczyć.Psin+co pisze:Bezy drugie imię to głód... je więcej "niż na worku pisze" dodatków nie liczę.

Re: Mała czarna, korpulentna czyli Beza ( Brzana z Przewiesia)
Konkurs rozstrzygnietyBasiaM pisze:pewnie została toitoi-emPsin+co pisze:I konkurs do czego służyła buda?tylko dawajcie jej tam porządny papier toaletowy, w kwiatki pachnący a nie byle co
![]()

Oczywiście, Basia z aparatem, idealny piesek luzem dookoła Uchatego i ja z dwoma ogarami na smyczy, w ramach "Przygotowania do życia z dwoma ogarami"....BasiaM pisze: PS. jak przestanie padać to trzeba wybrać się z porządnym aparatem na spacer
Idziemy.
Miłego,
Witold
Witold
Re: Mała czarna, korpulentna czyli Beza ( Brzana z Przewiesia)
Umowa stoiPsin+co pisze:Oczywiście, Basia z aparatem, idealny piesek luzem dookoła Uchatego i ja z dwoma ogarami na smyczy, w ramach "Przygotowania do życia z dwoma ogarami"....
Idziemy.




Re: Mała czarna, korpulentna czyli Beza ( Brzana z Przewiesia)
"Tresując się" z poprzednim psem (a było to kilkanaście lat temu) doszedłem do proporcji 5 nagród / jedna kara, potem 10 nagród / 1 kara... Jedną psią szkołę musiałem z tego powodu opuścić, kilka zmieniłem... I takie proporcje byłem gotów stosować, ale Ogarkowo podrzuciło panią Donaldson... A pan Kartawik dołożył pana Gałuszkę.
I Beza jest chowana na zasadzie przekupstwa. Bez kar....
Nagroda była za siku na dworze, nagroda jest za przyjście (na spacerach zawsze), nagroda za aport (nawet ładnie) nagroda za siad/waruj (niechlujne wykonanie, beauceron robił to jak sprężynka, a ogar
) Z domu chyba wyniosła, że jak się przygotowuje miska, to trzeba siedzieć na posłaniu i czekać (nawet jak miska już leży) na komendę. I czeka. Komenda,"Smacznego" jest moja, chyba kiepsko wybrana..
Ogarka nawet wypracowała własny ciąg zachowań. Dopóki wychodziliśmy na ogródek razem, a pies zaczął się oddalać (początkowo chodziła b. blisko), to w pewnym momencie zaczęła siadać po drugiej stronie trawnika frontem do mnie i to był sygnał że czeka na komendę
I wtedy była pewność że "Do mnie" wykona. Bo takie znienacka to słabiej....
I może to jest jeden z powodów że mam "idealnego psa"?
Oczywiście "Fe" czy "Nie" istnieje, bo to ogarzy odkurzacz....
"Zdjęć nigdy nie dość" więc wczorajszy spacer:
I Beza jest chowana na zasadzie przekupstwa. Bez kar....
Nagroda była za siku na dworze, nagroda jest za przyjście (na spacerach zawsze), nagroda za aport (nawet ładnie) nagroda za siad/waruj (niechlujne wykonanie, beauceron robił to jak sprężynka, a ogar

Ogarka nawet wypracowała własny ciąg zachowań. Dopóki wychodziliśmy na ogródek razem, a pies zaczął się oddalać (początkowo chodziła b. blisko), to w pewnym momencie zaczęła siadać po drugiej stronie trawnika frontem do mnie i to był sygnał że czeka na komendę

I może to jest jeden z powodów że mam "idealnego psa"?
Oczywiście "Fe" czy "Nie" istnieje, bo to ogarzy odkurzacz....
"Zdjęć nigdy nie dość" więc wczorajszy spacer:
- Załączniki
-
- coś tu ryło
- IMG_3026.JPG (118.13 KiB) Przejrzano 1101 razy
-
- może dzik?
- IMG_3044.JPG (73.36 KiB) Przejrzano 1097 razy
-
- ale dziki są w mieście?
- IMG_3047.JPG (111.57 KiB) Przejrzano 1098 razy
-
- dostojnie biegam
- IMG_3058.JPG (99.49 KiB) Przejrzano 1096 razy
Miłego,
Witold
Witold