Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Ja miałam sprzątać w ogrodzie w week. ale przyziębienie się przyplątało i stanęło na lenistwie, a ogród żyje już wiosną widać i słychać.
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
U nas, jak pogoda dopisze, bo mają być jeszcze chłodne i deszczowe dni, sprzątanie rusza od czwartku...
Byleby w sercu ciągle maj!
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Ewa urlop
?
U nas dziś wieje, a było spokojnie ostatnio.

U nas dziś wieje, a było spokojnie ostatnio.
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
A u nas od rana leje, pewnie dlatego, że oprysk miedzianem zrobiliśmy 


Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Niestety nie mogę teraz wziąć urlopu. Będzie testowane inne rozwiązaniekasiawro pisze:Ewa urlop?

U nas jeszcze nie pryskaliśmy miedzianem. To przed nami. Koniecznie!endo pisze:A u nas od rana leje, pewnie dlatego, że oprysk miedzianem zrobiliśmy
Byleby w sercu ciągle maj!
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Miedzianem teraz co pryskacie?
Czy ja już nawóz na trawę mam dać?
Czy ja już nawóz na trawę mam dać?
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Właśnie co pryskacie miedzianem ?
Ja dziś przywlokłam róże pnące i rabatowe hmmm...bo były tanie ,ale chyba jeszcze sobie poczekają w komódce ,za wcześnie chyba ,co?
Ja dziś przywlokłam róże pnące i rabatowe hmmm...bo były tanie ,ale chyba jeszcze sobie poczekają w komódce ,za wcześnie chyba ,co?
- Marta A
- Posty: 1007
- Rejestracja: czwartek 16 maja 2013, 22:54
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Suwalszczyzna
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Dołączam się do pytania o miedzian 
Nawet u nas powolutku, powolutku coś tam rusza... Z kolorowych tylko wilcze łyko (co za śmierdziel!) w opuszczonym domostwie.
Ciesze się z jednej strony, że zima była łagodna - pierwszy rok róże, pięknotka, rododendrony... Mam nadzieję, ze przetrwały.

Nawet u nas powolutku, powolutku coś tam rusza... Z kolorowych tylko wilcze łyko (co za śmierdziel!) w opuszczonym domostwie.
Ciesze się z jednej strony, że zima była łagodna - pierwszy rok róże, pięknotka, rododendrony... Mam nadzieję, ze przetrwały.
- Załączniki
-
- CIMG0562.JPG (213.34 KiB) Przejrzano 525 razy
-
- CIMG0566.JPG (274.88 KiB) Przejrzano 524 razy
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Hej, jako naczelny Uwaga ekolog! przypominam, że wawrzynek wilcze łyko jest chroniony i ma silne właściwości trujące. 10 jagódek (no jeszcze nie pora) wystarcza do wysyłania dorosłego w zaświaty, więc uwaga.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Właśnie miałam pisać, ale Wilga była szybsza.