
Wczoraj była impreza, wszyscy ( mam nadzieję ) zadowoleni

Psy chyba najbardziej bo było tyle wuj i cioć do głaskania brzuszków i tyle talerzy do wylizania

Dzisiaj był psi spacer , mordki zadowolone i wybiegane a w lesie mamy jeszcze śnieg więc poszalały

No i się pochwalę, dostałam od męża


