
Ogary w TV
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ogary w TV
Taki bieg to w sam raz dla ogara, na wytrzymałość i dobrą orientację w terenie. 

Re: Ogary w TV
Taaak. Relacje prosimy!
Re: Ogary w TV
To prawda, ta impreza była sprawdzeniem orientacji Wegi w terenie:) W trakcie pokonywania pierwszej 10-cio kilometrowej pętli Wega postanowiła pójść "własną trasą". Mąż myślał, że się zgubiła, ale okazało się, że czekała na niego w samochodzie organizatorów imprezy (no bo po co marznąć na zewnątrz:) )
Re: Ogary w TV
Potem już się pilnowała, a niektóre odcinki trasy musiała iść na smyczy. Na mecie położyła się i stwierdziła, że nigdzie nie idzie. Istniała obawa, że mąż będzie musiał "kruszynkę" nieść po schodach do domu, ale po odpoczynku w drodze z Ełku do Suwałk Wega poszła sama. Rano, jak zwykle bardzo chętnie poszła na spacer. Niestety, zdjęć z imprezy brak, bo mąż nie lubi pstrykać fotek
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ogary w TV
Tatuś jak nawieje, to już wiem gdzie go mam szukać, przy samochodzie. I skubaniec nic a nic sie nie cieszy jak mnie zobaczy.Morwena pisze: Mąż myślał, że się zgubiła, ale okazało się, że czekała na niego w samochodzie organizatorów imprezy

- Marta A
- Posty: 1007
- Rejestracja: czwartek 16 maja 2013, 22:54
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Suwalszczyzna
Re: Ogary w TV
Morwena, chyba byliście obecni na "morsowaniu" i innych atrakcjach nad suwalskim zalewem?
Donoszono mi
, że widziano psa "takiego samego jak Majorek" 
Mój mąż wytropił nawet kiepskiej jakości zdjęcie na lokalnym portalu
Donoszono mi


Mój mąż wytropił nawet kiepskiej jakości zdjęcie na lokalnym portalu

Re: Ogary w TV
Tak, to byliśmy my 
