
Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda i ich wspólna Jagna.
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
U nas podobnie było z tą ilościa śniegu. Ale musze powiedzieć,że ta zima mi pasuje w tym roku. Możemy codziennie być w lesie (wózkiem łatwiej wjechać) i Śmiga też może sie wybiegać 

Śmiga(Okowita z Olfactus)
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
Bardzo twarzowy kubraczek 
Zagajek na ostatniej focie jaki posągowy

Zagajek na ostatniej focie jaki posągowy

- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
Niech się Pasia nie martwi. U nas nawet Zbyś czasami musi w kubraczku posiedzieć jak mrozik większy a on na pańcie czeka. Nie wspomnę o chudych salukach.
Choć tej zimy jakoś bez kapotek się obeszło.
Kobiecie we wszystkim pięknie.





- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
Oj Hekate Bardzo Dziękuję za taki komplement - miłe bardzoHekate pisze: Patrzę na foty i odnoszę wrażenie, że Pasia nawet w kubraku, porusza się (jak zwykle) dostojnie.Widać, nie szata zdobi...

Też zdecydowanie zmarznięte wolimynulka pisze:Lepiej niech to słonko świeci i rekonwalescentka dochodzi do kondycji na tym słonkuZapamiętujemy białe pola,![]()
![]()
Chociaż my wolimy jak jest lekki mrozik i ziemia zamarznięta i łapki czyste![]()
Zagaju coś tęsknie wypatruje

Zapinany na rzepy na klatce i po bokach na żebrach.Ola i Dunaj pisze:Kubraczek pod brzuszkiem zapinany ?
Ja też, chcę zimy bo lubię. Pańciostwo na górskie wyprawy teraz mnie nie zabiera, to tym bardziej nacieszyć się chcę.Ewka pisze: A ja, mimo wszystko, chciałabym jeszcze trochę śnieżku... Zima jest, to ma być śnieg a nie potem z koszyczkiem wielkanocnym przedzieram się przez zaspy...
Dzięki za komplement.Ania W pisze:Bardzo twarzowy kubraczek
Zagajek na ostatniej focie jaki posągowy
Zagaj posągowy, jakie to dobre określenie dla niego. Nawet jak był młody i ....miał od zawsze momenty gdzie stawał i doglądał "swoich" ukochanych stworzeń.
Jak Zbyś może, to ja tym bardziej, bo on i kanapy ma i świat zwiedzaqzia pisze:Niech się Pasia nie martwi. U nas nawet Zbyś czasami musi w kubraczku posiedzieć jak mrozik większy a on na pańcie czeka. Kobiecie we wszystkim pięknie.![]()

Moje babcie też powiedziały mi, że takiej damie nawet w kubraczku ładnie.
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
dobrze że Pan kupił wdzianko i wreszcie Pasia mogła na spacer wyjść 

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
Ja już od 2 tygodni nawet na ogród wychodziłam w kubraczku. Zagaj jeden raz też miał okazjęketrin pisze:dobrze że Pan kupił wdzianko i wreszcie Pasia mogła na spacer wyjść

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
A gdzie fota? Myślę, że Zagaj bardzo przystojnie w kubraczku wyglądał.
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
Pasia, modnisia z ciebie
Pozdrawiamy bardzo cieplutko 



- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
Żaden z Panów nie pozwoli na zrobienie zdjęcia w ubranku takimhania pisze:A gdzie fota? Myślę, że Zagaj bardzo przystojnie w kubraczku wyglądał.

Dziękuję i również pozdrawiam!!!endo pisze:Pasia, modnisia z ciebiePozdrawiamy bardzo cieplutko
Zaległości mamy z ostatniej naszej niedzieli, a że tydzień pracy dobiega końca to chciałabym Wam opowiedzieć, gdzie Zagaj spacerował, biegał i poznawał inne psiaki.
Pojechaliśmy do babci w Złotym Stoku. Ponieważ babcia ma zapalenie oskrzeli, ja po zapaleniu płuc, więc ustalono, że zostajemy razem w domu

Pańciostwo z Zagajem pojechali w górki, kierunek to wieś Horni Lipova.
Potem udali się na piechotkę do Leśnego Baru bez barmana, który jest pomysłem leśniczego z tego lasu.
Wiadomość o tym barze pańcia wyczytała już jakiś czas temu w gazecie "Sudety".
Ostatnio ukazał się świetny artykuł w innej gazecie i to zachęciło na biegówki w ten rejon:
http://m.wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,10 ... bonka.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Potem jeszcze napisała Ola Dunajowa zapytanie czy byliśmy w tym barze i podesłała kolejny ciekawy artykuł:
http://wyborcza.pl/51,75248,17380883.html?i=2" onclick="window.open(this.href);return false;
Tym samym motywacja była, pogada sprzyjała, warunki śnieżne w Polsce mizerne więc moment idealny do zwiedzania kolejnych ciekawych tras u sąsiadów.
Leśniczy, który jest pomysłodawcą tego ciekawe miejsca rano dowozi prowiant, przygotowuje drzewo, ale nikogo nie pilnuje i nie podlicza, za to gaduła z niego wielki

- Załączniki
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj
Latem podobno piwko chłodzi się w strumyku (sprawdzimy
), naczynia myje się samemu w wodzie płynącej z rzeczki.

- Załączniki