VI Nocna Wystawa Psów Rasowych Bydgoszcz 14.02.2015.

[miszakai]

No chyba żartujesz!

Chodziło mi o komunikację między wystawiającymi

[hania]

Wyników z walentynkowej nie znam. Zgłoszone były 4 ogary. Nie wiem bo nie byłam, ale chyba były tylko 2, skoro nie było Zbyszka i Westy (niestety panienka nam dzień przed wystawą okulała)

Nie wiem kto był, ale z FB wynika, że psy wygrał Zbyszko i był III na BIS-ie użytków.

[qzia]

My Walentynkową i Nocną bydgoskie wystawy bardzo lubimy. Jest to niestety dość wyczerpujący maraton, zwłaszcza dla osób takich jak Kuba, którzy wystawiają kilka psów. Dzieci w nocy położyły się spać ponoć po godzinie 4, a rano musiały wstać o 7. Ale takie życie junior handlera.
No cóż. I tu muszę Was zawieść. Zbylek nie wygrał na BOBa Walentynkowej. Pan sędzia Wojtek B. dał nam tym razem ocenę doskonałą (dodam, że kiedyś, na klubówce u tego samego, przemiłego nota bene sędziego, mieliśmy oceny bdb. Cała Psia Cometa. ). BOBa dostała Harfa. Zbyś w dość mocnej grupie, bo chyba około 10 psów, w BISach użytków wywalczył trzecie miejsce na podium. Harfa 5 w RP i na grupie nic. Chłopcy biegali też w MP i zajęli trzecie miejsce w grupie starszej. Czyli taki sobie light.

[delia]

Ja dotarłam na nocnej akurat na finały ras polskich a tu Zbyszka nie ma Byłam pewna że nie dojechaliście.

My Walentynkową i Nocną bydgoskie wystawy bardzo lubimy.

Też lubię bydgoskie wystawy (pomimo warunków).
Wielkie gratulacje!

[qzia]

Hihihihi bo na Nocną nie dojechaliśmy. Byliśmy tylko w niedzielę na Walentynkowej. Kuba szalał na Nocnej z pannami z MP. Rok temu spałam po Nocnej wystawie na hali i przyznam szczerze, że jakoś w tym roku mi się nie chciało. Mój małż mnie nie puścił. No bo w nocy ślisko i daleko. Trzeba było posiedzieć i popilnować naszych malutkich szczeniorków.