Idźmy w kundle - mieszańce.

Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza

gryfna

Re: Idźmy w kundle - mieszańce.

Post autor: gryfna »

A ja się obawiam, że wkrótce czeka nas rekonstrukcja rasy. Od zera :niewka:
Podobnie jak Ogończyk obawiam się pochodzenia NN-ów. Czy rzeczywiście są NN?
Całym sercem popieram dolewki świeżej krwi. Problem w tym, że większość ras spokrewnionych boryka się także z określonymi problemami zdrowotnymi lub ich populacja liczy niewiele więcej osobników niż ogary. Co wiemy o rzeczonych gończych rosyjskich lub białoruskich? Jeśli mają w rodowodach nasze ogary to koło się zamyka... Poza tym osobiście nie podoba mi się ich eksterier - jakoś brak tym burkom szlachetności.
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Idźmy w kundle - mieszańce.

Post autor: Ania W »

gryfna pisze:A ja się obawiam, że wkrótce czeka nas rekonstrukcja rasy. Od zera :niewka:
Myślę, że tylko spokój może nas uratować! ;)
Jak ktoś był w Opolu na wykładzie i patrzył uważnie na fragmenty tekstów w prezentacji to widział ,że już w 1899 roku właściwie skazano ogara na zagładę...bo zmiana łowisk, zmiana zwyczajów, zanik szlachty...itd. Sądzę, że na przestrzeni ostatniego wieku już kilka razy wróżono ogarom szybkie "zejście". Jasne , że były lepsze i gorsze okresy, ale i czasy były burzliwe.
Jestem zdania, że "nie było nas były ogary - nie będzie nas, będą ogary", ale ! ...od nas zależy jaka to będzie populacja pod względem różnorodności, zdrowotności, użytkowości i eksterieru.
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Idźmy w kundle - mieszańce.

Post autor: ania N »

Jakby ktoś miał chwilkę to proszę o wyjaśnienie co to znaczy NN, NW ? Dopiero raczkujemy w tym temacie i nie wszystko jest dla nas jasne.
Ps. Też uważam że gończe białoruskie wyglądają na mniej dostojne za to bardziej zajadłe.
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Idźmy w kundle - mieszańce.

Post autor: weszynoska »

Dla ras polskich oprócz polskich owczarków nizinnych otwarta jest księga wstępna...tzn. że można wprowadzać do hodowli psy czy suczki o nieznanym pochodzeniu...czyli gdzieś tam hodowane wśród mysliwych...gdzieś na uboczu...poza związkiem...niespokrewnione, wyszukane przez pasjonatów....

wprowadzenie do hodowli takiego osobnika...wiąże się z wpisem do KW czyli Księgi Wstępnej....

jego pochodzenie określa się jako NN...czyli nieznane....
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
diamantina
Posty: 399
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 16:42

Re: Idźmy w kundle - mieszańce.

Post autor: diamantina »

Wszystko dałoby się ładnie wyprowadzić, ale takich zapaleńców jest z w zasadzie garstka, reszta ludzi to pojedzie na krycie do najbliższego psa, a że będzie inbred już w drugim pokoleniu, to go tam nie obchodzi, byle by były szczeniaki.
Że tak powiem, podzielcie się na takie "obozy" Ci kryją tym psem, inni innym itd i starajcie się robić tak, żeby inbredy były jak najdalej. Wiem, że to trudne do przeprowadzenia i wiem też, że nie doprowadzi się w 100% do powstania różnych sobie linii, bo jednak w którymś pokoleniu napotkamy na te same egzemplarze, ale można spróbować :)

Jak miałabym miejsce i warunki, to z chęcią bym się tak "pobawiła", ale że nie mam, to zostawiam to Wam :mrgreen: :D

A co z niemieckimi hodowlami?

Zresztą my też jesteśmy zinbredowani, podobno wywodzimy się wszyscy od jednej pary :D ;)
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Idźmy w kundle - mieszańce.

Post autor: ania N »

Dzięki węszynoska. Tak się tylko domyślałam. To wspaniale że jest taka możliwość.
No dobra a co to jest inbred :?: :?: Blisko spokrewnione?? Wy tu samymi szyframi gadacie. :D :D
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
REDAIK
Posty: 1090
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 23:16

Re: Idźmy w kundle - mieszańce.

Post autor: REDAIK »

Inbred to łączenie osobników spokrewnionych. Skutkiem są częściej występujące wady.
A co do hodowli niemieckich to są chyba tylko dwie. Miot urodzonych ogarów tylko jeden - 3 szczeniaki, w tym jeden pies uzyskał uprawnienia reproduktora. Zresztą one i tak dostały się tam z Polski
http://www.ogarzygon.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Idźmy w kundle - mieszańce.

Post autor: ania N »

Dzięki :wstydek: :wstydek: Postaram się już nie dopytywać za bardzo. :nunu:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
diamantina
Posty: 399
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 16:42

Re: Idźmy w kundle - mieszańce.

Post autor: diamantina »

REDAIK pisze:Inbred to łączenie osobników spokrewnionych. Skutkiem są częściej występujące wady.
A co do hodowli niemieckich to są chyba tylko dwie. Miot urodzonych ogarów tylko jeden - 3 szczeniaki, w tym jeden pies uzyskał uprawnienia reproduktora. Zresztą one i tak dostały się tam z Polski
a pytam o te niemieckie hodowle lub nawet może bardzie psy które tam trafiły, może jeszcze żyją i może warto jakimś pokryć jakąś sukę, jeśli jeszcze będzie w stanie :] to po pierwsze, a po drugie nie tylko w Niemczech, ale także w Polsce jest gro zapomnianych ogarów, które myślę że mają zrobionego reproduktora, ale że już nie wystawiane, to nikt o nich niewiele wie.

Trochę pracy włożyć i posprawdzać psy z dawnych miotów, ja mogę w tym pomóc, pracuję w domu, to mogę się pobawić od czasu do czasu w poszukiwania :)

Zobaczcie, tutaj jest gro hodowli, które nawet kilka temu miały po jednym miocie, ale to znaczy, że gdzieś te ogary muszą być, kosmici ich raczej nie kupili :]

http://rasypolskie.com/index.php?option ... mitstart=0" onclick="window.open(this.href);return false;

Wiem też, że tam też jest dużo nieczynnych już hodowli, ale nie wszystkie :)
diamantina
Posty: 399
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 16:42

Re: Idźmy w kundle - mieszańce.

Post autor: diamantina »

ania N pisze:Dzięki :wstydek: :wstydek: Postaram się już nie dopytywać za bardzo. :nunu:

Kto pyta nie błądzi :) lepiej teraz dużo pytać niż potem obudzić się z ręką w nocniku :D
ODPOWIEDZ