
Chłopak mocno musi garnąć się do pracy skoro do biurka przypięty

No i się nie odbyło;/ Ale co się odwlecze to nie uciecze:) Honsi honsi honsi ha! W Osadzie wichry tak dają, że nie daliśmy rady odbyć wspólnego spaceru. Nie mieliśmy prądu kilkanaście godzin, rozwaliło mi wielki kosz drewniany do segregacji. Na szczęście innych zniszczeń brak ale wieje cały czasooannaoo pisze:A jutro pierwsze spotkanie Ogarkowe o 10.00, jestem ciekawa jak na siebie zareagują ??nasze anioły..
kasiawro pisze:Babcia ucałowana. Bardzo Dziękujemy za zdjęcie.
Chłopak mocno musi garnąć się do pracy skoro do biurka przypięty.
No cóż.. na pewne rzeczy nie mamy wpływu, a na pogodę to już na 100%miszakai pisze:No i się nie odbyło;/ Ale co się odwlecze to nie uciecze:) Honsi honsi honsi ha! W Osadzie wichry tak dają, że nie daliśmy rady odbyć wspólnego spaceru. Nie mieliśmy prądu kilkanaście godzin, rozwaliło mi wielki kosz drewniany do segregacji. Na szczęście innych zniszczeń brak ale wieje cały czasooannaoo pisze:A jutro pierwsze spotkanie Ogarkowe o 10.00, jestem ciekawa jak na siebie zareagują ??nasze anioły..
CalmaS pisze:Gromek cudny jest, a spojrzenie ma typowo ogarze
Myślę, że nie tylko Śnieżkę ...jakby babcia miała bliżej to chętnie popatrzyłaby na młode psiaki z dalekaooannaoo pisze:
Wieści w ogarzym świecie się pojawiły, że 14.02.2015 będziecie w Bydgoszczy.
Miło mi / nam będzie poznać Śnieżkę i jej Właścicieli![]()
Do Miłego