Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica
Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica
Mogli wykastrować dzień wcześniej ale z drugiej strony sprawa jajek z głowy, pies może trochę otumaniony po narkozie więc spokojniejszy w trasie a sam zabieg nie jest na tyle inwazyjny, żeby opieka po była jakoś szczególnie problematyczna- dadzą radę 

Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica
Byłem u chłopaka dziś.
Przywitało mnie radosne szczekanie.
Nocował w domu bo miał gorączkę. Nie chciał wejść trzeba było go wnieść do domu.
Działka na której jest warsztat jest kilkaset metrów od domu.
Na działce jest warsztat, trawa i piękna buda po Balciku, który uciekł ponad dwa tygodnie temu.
Ogłoszenia dane, Paluch sprawdzany, jeżeli wróci to pójdzie na łańcuch i będą mieszkać razem.
Pan jest zauroczony ogarami, zawsze miał psa. Pojechał po niego pożyczonym samochodem, - natychmist jak mu opowiedziałem o Tropku.
Tropek wygląda na zadowolonego, nosek mokry i zimny, zobaczcie.
Przywitało mnie radosne szczekanie.
Nocował w domu bo miał gorączkę. Nie chciał wejść trzeba było go wnieść do domu.
Działka na której jest warsztat jest kilkaset metrów od domu.
Na działce jest warsztat, trawa i piękna buda po Balciku, który uciekł ponad dwa tygodnie temu.
Ogłoszenia dane, Paluch sprawdzany, jeżeli wróci to pójdzie na łańcuch i będą mieszkać razem.
Pan jest zauroczony ogarami, zawsze miał psa. Pojechał po niego pożyczonym samochodem, - natychmist jak mu opowiedziałem o Tropku.
Tropek wygląda na zadowolonego, nosek mokry i zimny, zobaczcie.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica
Dobrze, że Tropek już bezpieczny. Szacunek dla Pana, że wyruszył po Tropka aż do Dębicy i bez wahania przygarnął nie najmłodszego już psa. Dostałam od Janusza na PW nr konta konta Pana, więc zrobię przelew na 300 zł, tak jak ustaliliśmy.
Proszę powiedzcie, co sądzicie, jeśli zamówiłabym jeszcze dla Tropka na wyprawkę worek karmy?
Żal wielki, że Baltazar nawiał. Widać taki już jest...
I nic się na to nie poradzi. W Gdyni też musiał tak mieć w zwyczaju, bo był zadbany, a jednak ktoś już się poddał i przestał go szukać. Tylko, co będzie jeśliby wrócił? Czy się zgodzą z Tropkiem? 
Tropuś jesteś w domu. Pilnuj go!
Proszę powiedzcie, co sądzicie, jeśli zamówiłabym jeszcze dla Tropka na wyprawkę worek karmy?
Żal wielki, że Baltazar nawiał. Widać taki już jest...


Tropuś jesteś w domu. Pilnuj go!
Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica
Może nie ma takiej potrzeby bo jest karma po Baltarze. Myślę, że trafią się psy, którym karma przyda się bardziej...Ewka pisze: Proszę powiedzcie, co sądzicie, jeśli zamówiłabym jeszcze dla Tropka na wyprawkę worek karmy?
Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica
Bądźmy konsekwentni, opinie w tej sprawie były wielokrotnie wyrażane.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica
SARABANDA pisze:Bądźmy konsekwentni, opinie w tej sprawie były wielokrotnie wyrażane.
W sprawie karmy dla Tropka?
Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica
Wet pozwolił tak szaleć chłopakowi dzień po kastracji?
Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica
Zrobiłam przelew na 300 zł dla opiekuna Tropka, który go przywiózł z Azylku. Tak, jak ustaliliśmy.
Co do karmy dla Tropka, to nie upieram się przy karmie. Ma dom, ma więc i miskę. Ale może ufundujemy coś wspomagającego dla starszego psa, żeby wzmocnić siły Tropka? Tu prosiłabym o podpowiedzi szanownych wetów
co byłoby najodpowiedniejsze. Jak się zdaje to byłoby bardzo potrzebne. 
Co do karmy dla Tropka, to nie upieram się przy karmie. Ma dom, ma więc i miskę. Ale może ufundujemy coś wspomagającego dla starszego psa, żeby wzmocnić siły Tropka? Tu prosiłabym o podpowiedzi szanownych wetów


Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica
Były wyrażane opinie w sprawie finansowania psów po adopcji i to wielokrotnie, mogę wkleić.
Pies nie wymaga leczenia, jest w dobrej formie, nawet za dobrej, nie ma potrzeby ani wspomagać karmienie ani tym bardziej podawać cokolwiek na wzmocnienie.
Pies nie wymaga leczenia, jest w dobrej formie, nawet za dobrej, nie ma potrzeby ani wspomagać karmienie ani tym bardziej podawać cokolwiek na wzmocnienie.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."