Taka mała reaktywacja

Nie to, że w Warszawie się nie spacerowało z ogarami ale tym razem udało się zebrać całkiem ładne stadko i byli nawet niezależni obserwatorzy z Nadbużańskich Ścieżek

Skład : Fraszka z Zagrajboru, Wesna z Gończaków, Łoza z Jaśminowej Ulicy, Orawa Goniwiatr, Feo z Krainy Poskowców, Zoran Ostoja znad Łyny i...Jaskier ale prawdę mówiąc w zamieszaniu nie dopytałam o to jak on "fabrycznie"
