Orla i reszta stada.

Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Orli blog

Post autor: SARABANDA »

Skóra cierpnie. Dobrze że szczęśliwe zakończenie.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Orli blog

Post autor: miszakai »

:uff:
Obrazek
Awatar użytkownika
Hekate
Posty: 2065
Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 21:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nowy Dworek/Lubuskie

Re: Orli blog

Post autor: Hekate »

Po wyspaniu i przeglądzie: Orla jest mocno poobcierana w pachwinach i na brzuchu (złapała się w pół). Rany na szczęście są powierzchowne. Przetarta środkiem antyseptycznym lata po podwórku.
BasiaM pisze:Maluch fajny i chyba już nie miałabym serca go wydawać do nowego domu ;)
Żulik cudny. Naprawdę potrzebny mu kochający dom. Tak posłuszny, że czasami zastanawiam się czy to na pewno ogar. Z całego rodzeństwa jeszcze tylko Żądza była tak wpatrzona w człowieka. Tyle, że ona tak reagowała na mnie, a Żulik słucha każdego dwunożnego. Ma cztery miesiące a jedyne szkody jakie wyrządził to nadgryzienie obitego skórą taboretu (po zwróceniu uwagi więcej go nie dotknął), zjedzenie jednej słomianej bombki i zabieranie kapcia do spania (żaden w skutek tej operacji nie ucierpiał a po reakcjach wnerwionych ludzi, którzy po obudzeniu nie mogli odnaleźć obuwia, mały sam uznał, że nie należy tego robić). Wystarczy głośne "eee" i grzecznie odchodzi. Nigdy nie ma focha. Zawsze szczęśliwy i głodny kontaktu. Wady: wychowany w stadzie nie lubi zostawać sam (stary Kajtek może nawet na niego nie patrzeć - wystarczy, że jest) i strasznie się ślini podczas jazdy samochodem (więc chyba jednak ogar :mysl_1: ).
Awatar użytkownika
śmiga
Posty: 614
Rejestracja: piątek 23 mar 2012, 10:21
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Orli blog

Post autor: śmiga »

Ale hisoria. Dobrze że się skończyło wszystko dobrze. Szybkiego powrotu do formy :prosze_1:
A Żulik fajoski, oby trafił do dobrych ludzi. Trzymamy kciuki ;)
Śmiga(Okowita z Olfactus)
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Orli blog

Post autor: kasiawro »

Ojej, ale stresa miałam czytając (ja zawsze mam w oczach drogę Wrocław/Zielona Góra).
Zgłoście straży leśnej albo strażnikowi łowieckiemu, ja zawsze jak znajdziemy wnyki albo zwierzynę martwą dzwonimy do danego koła.
Trzymam kciuki i mocno proszę ekipę wytarmosić od nas.
Żulik łeb jak wuj Raperek, też ostatnio miał przygodę z autem, ale na szczęście pańcia i Raper ok.
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Orli blog

Post autor: ania N »

O rany ... :uff: Masakra, dobrze że się nie szarpała.

Wiecie co - jeśli by Wam się chciało spróbujcie pójść bez psów tam gdzie ten wnyk się znajdował. Prawdopodobnie niedaleko są kolejne. :( Dobrze takiego wnyka nie ściągać tylko przeciąć i założyć tak żeby nie widać było że jest przecięty, wtedy od razu się taki kłusol nie zorientuje.

My tak poprzedniej zimy akcję zrobiliśmy. ;)
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Hekate
Posty: 2065
Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 21:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nowy Dworek/Lubuskie

Re: Orli blog

Post autor: Hekate »

Jutro pójdę z nożycami do metalu :twisted: Dziś nie było już światła.

Coś na osłodę: panienka Żara.
Załączniki
image.jpg
image.jpg (146.73 KiB) Przejrzano 447 razy
image-2.jpg
image-2.jpg (183.74 KiB) Przejrzano 452 razy
image -3.jpg
image -3.jpg (150.13 KiB) Przejrzano 451 razy
Awatar użytkownika
Marta A
Posty: 1007
Rejestracja: czwartek 16 maja 2013, 22:54
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Suwalszczyzna

Re: Orli blog

Post autor: Marta A »

O rany, koszmar jakiś z tymi wnykami, dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. Meldujcie, co dalej w tej sprawie, ciekawe, czy uda się namierzyć kłusownika...
Obrazek
Awatar użytkownika
endo
Posty: 2197
Rejestracja: piątek 01 paź 2010, 19:21
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kielce/MarzyszII

Re: Orli blog

Post autor: endo »

Orla, jak dobrze, że nic ci nie jest :uff:
Obrazek
Awatar użytkownika
Hekate
Posty: 2065
Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 21:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nowy Dworek/Lubuskie

Re: Orli blog

Post autor: Hekate »

Uzbrojeni w sprzęt przetrzepaliśmy dzisiaj cały brzeziniak. Nic więcej nie znaleźliśmy :niewka:
ODPOWIEDZ