Śmiała w locie i jej świat.

Awatar użytkownika
Monigry
Posty: 232
Rejestracja: sobota 15 mar 2014, 08:11
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Popielów/Opole

Re: Śmiała w locie i jej świat.

Post autor: Monigry »

Śmiała "dogorywa" i wygrzewa się właśnie na ciepłej podłodze.
Załączniki
Wygrzewanie na podłodze...
Wygrzewanie na podłodze...
IMG_20141108_185959.jpg (136.11 KiB) Przejrzano 728 razy
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Śmiała w locie i jej świat.

Post autor: miszakai »

:brawo_1: Fajny prezent mamie na 5 urodziny sprawiła tym polowaniem. Z opisu Twojego Śmiała bardzo ładnie tropiła :fiufiu: A że dzika nie oszczekała...Poczekajcie, oszczeka...Szkoda, ze gończy tak się zachował ale nie powinno to pozostawić urazu na dłużej. Spokojnie, to naprawdę brzmi intensywnie jak na pierwszy raz :uff:
Moja malutka :marzyc: A jak ona rośnie! Duża, ładna suka będzie z niej :marzyc_2:
Obrazek
Awatar użytkownika
Monigry
Posty: 232
Rejestracja: sobota 15 mar 2014, 08:11
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Popielów/Opole

Re: Śmiała w locie i jej świat.

Post autor: Monigry »

miszakai pisze::brawo_1: Fajny prezent mamie na 5 urodziny sprawiła tym polowaniem. Z opisu Twojego Śmiała bardzo ładnie tropiła :fiufiu: A że dzika nie oszczekała...Poczekajcie, oszczeka...Szkoda, ze gończy tak się zachował ale nie powinno to pozostawić urazu na dłużej. Spokojnie, to naprawdę brzmi intensywnie jak na pierwszy raz :uff:
Moja malutka :marzyc: A jak ona rośnie! Duża, ładna suka będzie z niej :marzyc_2:
Na razie oszczekuje koty sąsiada :gleba:
Wszystkiego naj! Dla mamery!!! :piwko:
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Śmiała w locie i jej świat.

Post autor: kasiawro »

Dogorywa tak po Waszym obiedzie, czy po polowaniu ?
Awatar użytkownika
Jacek74
Posty: 344
Rejestracja: piątek 24 wrz 2010, 20:42
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wrocław/Mirków

Re: Śmiała w locie i jej świat.

Post autor: Jacek74 »

Gratulacje dla Śmiałej :brawo_1: Pierwsze koty za płoty. A na gończe trzeba uważać - szczególnie na polowaniach - tatuś też ma z nimi związane nie najlepsze wspomnienia. Generalnie przy zwierzynie omijać szerokim łukiem.
Awatar użytkownika
Wigro
Posty: 1735
Rejestracja: wtorek 21 paź 2008, 00:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: WA-WA

Re: Śmiała w locie i jej świat.

Post autor: Wigro »

Po prostu się puszcza z profesorem, dowolnej rasy, a z debilami nie-nigdy !!!
Apel, apel, apel - zostań, dwa gwizdki- do mnie, jeden długi- padnij, stój, na blachę.
Dla dobra psa- i jego bezpieczeństwa.
Się opłaci :silacz:
Pozdrawiam bardzo serdecznie. :happy3:
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Awatar użytkownika
Monigry
Posty: 232
Rejestracja: sobota 15 mar 2014, 08:11
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Popielów/Opole

Re: Śmiała w locie i jej świat.

Post autor: Monigry »

kasiawro pisze:Dogorywa tak po Waszym obiedzie, czy po polowaniu ?
Po polowaniu padła i do końca dnia nie wykazywała objawów zbytniego ożywienia :gleba:
Wigro pisze:Po prostu się puszcza z profesorem, dowolnej rasy, a z debilami nie-nigdy !!!
Apel, apel, apel - zostań, dwa gwizdki- do mnie, jeden długi- padnij, stój, na blachę.
Dla dobra psa- i jego bezpieczeństwa.
Się opłaci :silacz:
Pozdrawiam bardzo serdecznie. :happy3:
Mamy nauczkę ma przyszłość ;)
Wigro pisze:Po prostu się puszcza z profesorem, dowolnej rasy, a z debilami nie-nigdy !!!
Apel, apel, apel - zostań, dwa gwizdki- do mnie, jeden długi- padnij, stój, na blachę.
Dla dobra psa- i jego bezpieczeństwa.
Się opłaci :silacz:
Pozdrawiam bardzo serdecznie. :happy3:
Dzisiaj intensywny trening na przywołanie gwizdkiem. Niestety póki co z marnym skutkiem ;) 50/50.
Załączniki
Miejsce ćwiczeń na przywołanie
Miejsce ćwiczeń na przywołanie
IMG_20141110_140121.jpg (183.77 KiB) Przejrzano 584 razy
W tych pięknych okolicznościach przyrody...
W tych pięknych okolicznościach przyrody...
IMG_20141110_140048.jpg (243.08 KiB) Przejrzano 585 razy
Gdzieś mam te ćwiczenia! Nigdzie dzisiaj się nie ruszam. Daj poleżeć na słoneczku!
Gdzieś mam te ćwiczenia! Nigdzie dzisiaj się nie ruszam. Daj poleżeć na słoneczku!
IMG_20141110_134835.jpg (330.32 KiB) Przejrzano 587 razy
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Śmiała w locie i jej świat.

Post autor: miszakai »

A jak uczyliście przychodzenia na gwizdek? To setki powtórzeń w pewnych warunkach, bo jak 50/50 to macie już spaloną "komendę" i trzeba zacząć od początku w domu najpierw, żeby było 100/100. A Śmiała faktycznie wygląda na zmęczoną. Spokojnie, pamiętajcie, że ćwiczenia dla psa są naprawdę męczące, nie tylko bieganie ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Monigry
Posty: 232
Rejestracja: sobota 15 mar 2014, 08:11
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Popielów/Opole

Re: Śmiała w locie i jej świat.

Post autor: Monigry »

miszakai pisze:A jak uczyliście przychodzenia na gwizdek? To setki powtórzeń w pewnych warunkach, bo jak 50/50 to macie już spaloną "komendę" i trzeba zacząć od początku w domu najpierw, żeby było 100/100. A Śmiała faktycznie wygląda na zmęczoną. Spokojnie, pamiętajcie, że ćwiczenia dla psa są naprawdę męczące, nie tylko bieganie ;)
Bawiliśmy się wcześniej w ten sposób, że w wysokiej trawie (pełno w okolicach) ktoś trzymał Śmiałą lub dostawała komendę zostań, a ja z pewnej odległości po prostu ją wołałem. Tutaj było 100% skuteczności bo Śmiała uwielbia latać w takich trawach i szukać nas.
Teraz doszedł gwizdek i smakołyki. Najpierw gwizdek, potem zawołanie. Niestety Śmiała kładła się przy Monice i Antku i koniec. Zmęczona nie była bo olewała już od początku :cwaniak: Dla zmiany klimatu poszliśmy na chwilę do lasu i po powrocie się rozochociła. Na fotce ekipa "szkoleniowa"
Załączniki
IMG_20141110_134807 (1).jpg
IMG_20141110_134807 (1).jpg (252.65 KiB) Przejrzano 557 razy
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Śmiała w locie i jej świat.

Post autor: qzia »

Jestem zupełnym laikiem, więc proszę nie brać sobie do serca moich spostrzeżeń. Byłam na kilku polowaniach, w tym ze 2 razy z młodymi ale już rocznymi ogarami. Jak dla mnie to sunia jest trochę za młoda. :mysl_1: Jeśli puszczać taką malutką pannę to tylko z psem doświadczonym, spokojnym i przewidywalnym. Moje pierwszy raz poszły w miot z matką, która pięknie gra. A na pewno nie z gończym podrostkiem, który zwyczajnie zrobił się agresywny bo bronił zdobyczy. Do tego łajka, która ma zupełnie inny styl pracy i chyba nie jest dobrym nauczycielem dla ogara. Już nie wspomnę posokowca, który właściwie w ogóle nie powinien w miocie pracować. Najlepiej znaleźć sobie doświadczonego ogara, który małą polubi, pozna i będzie dla niej przykładem. Nieśmiała suczka, atakowana przy postrzelonym dziku, może sobie potem całą sytuację bardzo źle kojarzyć. Wręcz bać się, że znowu ktoś ją pogoni. Z dorosłym psem można sobie na takie błędy pozwolić, bo często instynkt jest silniejszy niż obawy, ale z takim młodziakiem byłabym bardzo ostrożna. No i nie puszczałabym małej na razie luzem. Przeżyłam kilkugodzinne poszukiwania zagubionego psa na polowaniu i nikomu tego nie życzę. :uff: :uff: Malutka może jeszcze nie potrafić trafić po swoich śladach do myśliwych. :mysl_1: :mysl_1: troszkę tu piszę o swoich doświadczeniach ale też powtarzam to co mówili mi doświadczeni myśliwi, pracujący w ogarami.
A tak na koniec to gratulacje dla małej, że była taka dzielna. :silacz: :silacz:
ODPOWIEDZ