Wielkie brawa dla Izy W punkt!
W podpowiedzi kluczowe były słowa "farma" i "opowieści" - słowo farma pojawia się w pierwszym pięknym zdaniu tej książki "Miałam w Afryce farmę u stóp gór Ngong", a bohaterka była mistrzynią opowieści. Cytat był po prostu fragmentem jednej z wielu opowieści. Uwielbiam tę książkę...
kasiawro pisze:A ja kryminał tzn. Tomek bo ja z pamięcią do filmów i książek wychodzę na wiek ok 93 lata
moja pamięć do książek i filmów objawia się niestety bardzo silnym wrażeniem że na pewno to czytałam, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć tytułu.
Wieczorem coś wpiszę, tylko wymyślę co .....
kasiawro pisze:A ja kryminał tzn. Tomek bo ja z pamięcią do filmów i książek wychodzę na wiek ok 93 lata
moja pamięć do książek i filmów objawia się niestety bardzo silnym wrażeniem że na pewno to czytałam, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć tytułu.
Wieczorem coś wpiszę, tylko wymyślę co .....
cyt. 1
"..... Koń był zwariowany, ale miał też na tyle rozsądku, by martwić się swoim postępkiem. Wiedział, że jego państwo niedługo wstaną i napalą w piecu, że śpiący w kuchni kot dozna najdotkliwszego upokorzenia, czyli zostanie zamaszyście wyrzucony za drzwi, wyleci na podwórze ogonem do przodu i spadnie na przysypaną śniegiem stertę trocin, że zapach borówek i gorącego kleiku zmiesza się ze słodką wonią sosnowego ognia, a niedługo potem pan wyjdzie na podwórze i ruszy w stronę stajni, by go nakarmić i zaprząc do wozu z mlekiem. Lecz jego tam nie będzie. Niezły figiel!..."