Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
I co???
Kciuki trzymamy!
Kciuki trzymamy!
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Panikujecie czy rodzicie?
Są już jakieś petit danonki ?
Są już jakieś petit danonki ?

- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
No i Gosia wykrakała. Skończyło się cesarką w środku nocy. Powinnam przewidzieć, że jak francuski piesek to rodzić nie powinien po polsku.
Po 2 godzinach partych skurczów zapakowałyśmy się w autko i na sygnale pognałyśmy do Warszawy na operację. Pan Doktor
poczynił próbę urodzenia ale się okazało, że Sisi ma zwężoną szyjkę i nijak dołem nie wyjdzie. Mamy 7 danonków: 6 chłopów i 1 dziewczynka. Miot będzie na B. Jeden z chłopaków już dostał od Kuby imię Badziuk.







Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Pozdrawiamy i zdrówka życzymy całej ekipie.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
no to emocje były
Dobrze, że gromada w całości. Sisi już doszła do siebie?
Badziuk
Jakieś fotki jeszcze poproszę jak się ogarnięcie

Dobrze, że gromada w całości. Sisi już doszła do siebie?
Badziuk

Jakieś fotki jeszcze poproszę jak się ogarnięcie

- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Sisi patrzy mocno zniesmaczona na stado pijawek, które się przyssały i nie chcą odpaść. Przyznam się szczerze, że jak je doktor wyciągnął to nie wierzyłam, że coś z nich będzie. Takie zdechłe flaczki. Bez oddechu ani ruchu. Jak widać taki maluch to kilka dobrych minut może nie oddychać. Długo wypluwały z siebie wody płodowe. Największy bardzo długo nie chciał dać głosu. Bambaryła jeden.
Wystraszył mnie okropnie.


- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Fotka już na Fb. Tutaj popołudniu bo ja teraz w pracy a dzieci z moją mamą i Kubą zostały w Warszawie. Po pracy zabieram rodzinkę na wieś i na macierzyński.



Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Gratulacje!
Niech pięknie i zdrowo rosną...
Nocnych emocji nie zazdraszczam wcale...
grunt, że wszystko dobrze się skończyło 

Nocnych emocji nie zazdraszczam wcale...


Byleby w sercu ciągle maj!
- Asiun
- Posty: 1267
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
- Gadu-Gadu: 4129240
- Lokalizacja: pod Warszawą
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Ufff - dobrze, że już po wszystkim
Gratulacje!!!
Gratulacje!!!

- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
fajnie mieć takie kolorowe maluchy...nie trzeba wstążeczek
gratulacje

gratulacje
