OGAR SUCZKA - PRZYTULISKO PRZYBORÓWKO RUSIEC

Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: OGAR SUCZKA - PRZYTULISKO PRZYBORÓWKO RUSIEC

Post autor: kasiawro »

Eni pisze: W schronisku suka była już pewnie uznana za bezdomną, trafiła w trybiki i z automatu na szczepienie, sterylkę i do zabiegu na oczka. Wiele schronisk nawet znanym organizacjom pro zwierzęcym nie wyda psa bez sterylizacji, czy pies jest rasowy czy nie.
Eni jakby trafiła w trybiki z automatu to te wszystkie zabiegi zrobione byłyby jakieś 2-3 miesiące temu, a nie kilka dni przed wydaniem, jak się zrobiło głośno o suni.
Rozumiem też doskonale organizacje, że sterylizują wydając psa bez względu na to czy rasowy czy nie.
Po części też rozumiem myślenie ludzi po co hodować skoro jest tyle kundelków, tylko zawsze wtedy zadaję pytanie tym ludziom, a po co Wam Wasze dzieci, skoro jest tyle potrzebujących w domach dziecka?
Nie rozumiem tego, że ktoś pyta o tatuaż i nikt nie mówi, że go ma. Mało to podejrzewam, że na FB mają swoje konto/ stronę wystarczyło 5 miesięcy temu podać info o takiej ogarce podejrzewam, że tydzień i jej by tam nie było.
Sama podjechałabym po nią i zabrała do Wrocławia, a Pan Burda czy Magda M odebraliby dalej.
Chodzi o to i to niestety nie tylko w tej branży, nikomu nic ponad się nie chce, a skoro jeszcze z tego jest kasa (nasza kasa) to niech siedzi - taki ludzki minimalizm.
Osoby zatrudnione w takich miejscach mają świadomość, że jest mnóstwo wielbicieli rasy (mam na myśli różnych ras) i wystarczy tylko dać hasło. Czy to pies w typie czy rasowy to znajdą się ludzie ipomogą. Boli to, że na to miejsce można było pomóc jeszcze innemu psiakowi, a przy jej gabarytach może nawet dwójce.
Uważam, że tego typu placówki powinno się kontrolować i takie sprawy muszą wychodzić aby osoby odpowiedzialne za to ponosiły konsekwencję i następnym razem będzie im zależało aby jak największej ilości psiakom dać dom. Może należy inaczej podpisywać umowy z takimi miejscami...?
Zastanawiam się jak to wszystko wyszło, że ona tam jest?
Jeśli ktoś z pracowników dał hasło na FB to dlaczego dopiero po takim czasie...?
Eh... sporo jest pytań dlaczego nie ma co pisać, należy wyciągnąć wnioski i się uczyć ludzi.
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: OGAR SUCZKA - PRZYTULISKO PRZYBORÓWKO RUSIEC

Post autor: Ania W »

Eni ja nie jestem schroniskową świeżynką ;)- wiem jak się można dorabiać na schronisku i że mechanizmów takich jest wiele. Jednak wiem, też że czasami rządzą inne względy a nie kwestie finansowe - trochę zgodnie z zasadą "na złość babci..." albo z opacznie rozumianą troską o los zwierząt.
Azyle, schroniska, przytuliska...jak zwał tak zwał - wszystkich obowiązują przepisy związane z ustawą o ochronie zwierząt. Gmina umowę może podpisać ze schroniskiem, a żeby uzyskać taki status trzeba spełnić kilka warunków.
Dla mnie sprawa jest prosta - trafia do schroniska pies trwale oznakowany, szuka się właściciela / hodowcy, jeżeli nie po to żeby psa oddać i zwolnić miejsce to chociażby po to żeby odzyskać koszty poniesione na dotychczasową opiekę. Po co w takim razie tatuować lub chipować?
Awatar użytkownika
Eni
Posty: 779
Rejestracja: środa 07 maja 2014, 21:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Bardo

Re: OGAR SUCZKA - PRZYTULISKO PRZYBORÓWKO RUSIEC

Post autor: Eni »

Album na Fb powstał 1 września, wg informacji "w schronisku od kilku dni". Dla mnie sterylizacja była więc wykonana w normalnym trybie, choć nienormalne było postępowanie ludzi w przechowalni - brak zainteresowania odnalezieniem właściciela, identyfikacji psa czy oddania go wielbicielom rasy.

Kiedyś myślałam, że chip czy tatuaż pozwolą szybciej znaleźć psa. Po roku pracy w schronisku i przyjrzeniu się temu, mam poważną wątpliwość. Nawet psa w schronisku nikt Wam nie pozwoli obejrzeć na kwarantannie, nikt nie zagwarantuje, że chip był sprawdzony, że faktycznie nie ma tatuażu. Żaden weterynarz nie sprawdzał przy mnie chipa psa przyprowadzanego jako własny - więc spokojnie nawet skradzione zwierzę może sobie do lecznicy chodzić ze złodziejem.

Chip czy tatuaż przydadzą się chyba tylko wtedy, gdy uczciwy znalazca będzie chciał zweryfikować, czy mówicie prawdę i pies jest Wasz :/

A w innym wypadku, tylko dobra wola ludzi znajdujących psa i pracujących w schronisku/azylu/przechowalni pomoże.

Ustawa obowiązuje, ale jeśli o czymś nie mówi, to tego nie reguluje - też mnie to zdziwiło, ale pies w schronisku ma być wysterylizowany, a w azylu nie musi. A gmina może i musi podpisać umowę ze schroniskiem, ale jak robi to z azylem, przechowalnią czy hotelem, to i tak nikt jej nie ukarze, tak jak i za "zaginięcia" tysięcy psów w schroniskach.

Gdyby pies miał właściciela i to ten właściciel się o nią dopytywał czy miał żal o sterylizację, to byłaby szansa na pozew cywilny, a tak to obawiam się, że poza niesmakiem, nic nie zostaje :(
Dobrze, że nie była rasy uznanej za agresywną, bo by ją jeszcze uśpili na pniu :(
Awatar użytkownika
hecawroc
Posty: 35
Rejestracja: niedziela 28 wrz 2014, 10:25

Re: OGAR SUCZKA - PRZYTULISKO PRZYBORÓWKO RUSIEC

Post autor: hecawroc »

W tym miejscu, chciałbym podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób zainteresowali się...
działali...na rzecz Hecy....i jej uwolnienia...W szczególności Hodowcy Zbyszkowi Burdzie oraz Magdzie Musiał, którzy pamiętając moją poprzednia ogarkę Zorbę z Pasją......zrobili wszystko aby Heca już nazajutrz mogła być stamtąd wyciągnięta........
Ponownie wygrałem milion w totka.......Heca jest już z nami w domu.......

Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy zainteresowali się wcześniej jej losem..........

Tym samym wystawiam posiadaną przeze mnie przepiękną grafikę z Ogarem, /druk na ceramice
w drewnianej ramce wielkości 20 x 25 cm., do postawienia lub zawieszenia/ na licytację.
Cena wywoławcza 20,00
Grafikę przekażę adminowi tej strony...natomiast zebrane pieniązki przeznaczam na jakiekolwiek kolejne działania w celu ratowania kolejnych Ogarów / kilka złoty zawsze się przyda /
Załączniki
obrazek_ogar.jpg
obrazek_ogar.jpg (96.25 KiB) Przejrzano 2144 razy
ODPOWIEDZ