Dziękujemy, przekażę słowa uznania Mistrzowi Kojcarstwa

Majorek to pomieszkuje raczej, niż mieszka. Lubi górę i przedsionek, co do części sypialnej, to nie wiadomo jeszcze

Ma pewnie mieszane jeszcze uczucia
Jak nas nie ma, to myślę

, że siedzi chętnie, bo świata trochę widzi, ale jak musi posiedzieć chwilę, kiedy my jesteśmy w domu (poza jego wzrokiem), to jojczy okrutnie.