Ogary miały wolne, bo byliśmy w odwiedzinach u naszej labradorowo-tollerkowej cioci Kasi. Choć Zbyś to ukochany ogar Kasi ale tym razem został w domku. Pojechał za niego Adonis.
A dlaczego żaden ogarek nie zgłosił się do Kuby z prośbą o wystawianie? U Kuby ogarki mają zniżkę na handling. No i sędzina ogarkowa nie w naszym typie. A Psia Cometa nie może na wszystkich wystawach robić tłoku. Niech sobie czasami też inni powygrywają.
Ostatnio zmieniony środa 03 wrz 2014, 09:43 przez qzia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zagraj ma ton niemal basowy.Śpiewak trochę wyższy i spełnia rolę barytonu. Lutnia ma piękny matowy głos, a Nutka najcieniej i najwyżej ciągnie. Wszystkie tworzą chór.
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "