Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

[BasiaM]

Oj, kraje się serce, kraje ....

Jesteśmy po wizycie wet.

Uchaty, gorączka 40 stopni, bardzo silny, rozległy obrzęk, sprawiający okropny ból.
Nastąpiła zmiana antybiotyku na silniejszy z działaniem przeciwzapalnym oraz dostał silniejszy lek przeciwbólowy.
Pan wet przemył ranę, sprawdził wszystko wrzesz i wzdłuż a nawet w paszczy co na Uchatym dziś nie zrobiło kompletnie żadnego wrażenia

Jutro rano kolejna seria zastrzyków ( dostaje takie co 12 godz. ) i kontrola.

Uchatek kilka razy nawet siknął w drodze powrotnej a teraz śpi

[miszakai]

Ojej, to poważnie poturbowany Niech zdrowieje bez bólu. A jak to się stało?

[BasiaM]

Niestety tego nie było widać ale okazuje się, że poturbowany okrutnie

A jak to się stało?

Ano tak się stało, że poszłyśmy na spacer z czterema ogrami
3 psy + Coda

Uchaty burczał coś na dwóch kumpli ale się wyburczał i był spokój.
Chodziłyśmy sobie po naszym osiedlu i prawie, że pod naszym domem Uchaty postanowił iść przed kumplami.
Dwa łobuzy wykorzystały moment i na niego napadły
Niestety wszystkie psy były na smyczach ( osiedle ) i te cholerne smycze zaplątały się tak, że cała trójka była zczepiona
Uchaty nie miał jak się bronić ani jak uciec

Koniec końców wyszło jak wyszło. Ja absolutnie nie mam do nikogo pretensji (żeby nie było )
Zdarza się i nic nie zrobimy. Teraz tylko zdrówka dla Uchatka

[endo]

Uchatku, zmartwiłeś nas zdrowiej szybciutko pozdrawiamy Cię bardzo serdecznie

[Ania W]

Oj bidok Pogryzienia kiepsko się goją
Oby było coraz lepiej!

[śmiga]

Uchatku zdrowiej szybciutko
Aż sie smutno na serduszku robi. Zdrówka

[iwonka1]

Zdrówka życzymy dla psiska i siły dla właścicieli.

[kasiawro]

Dużo wytrwałości życzymy i dobrze że upałów nie ma bo wtedy byłoby jeszcze gorzej.

[hania]

Trzymaj się Uchatku.

[KasiaR]

będzie dobrze Ucholu, musi