Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka
Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka
Czupryna miała jasne oczy z wiekiem jej trochę ściemniały tak że ma obecnie niewiele jaśniejsze od Sary ( tej z kolei z wiekiem zjaśniały ). Małej też mogą trochę ściemnieć - chociaż tym bym się nie przejmowała. Co do wielkości to od początku była drobna - w pierwszym poście sami piszecie że w wieku 9 tyg ważyła niecałe 6 kg. Wydaje mi się że wzrost będzie miała idealny, wzorcowy , będzie też raczej z tych drobniejszych ale zupełnie poprawnych . Spokojnie zaczekajcie, cieszcie się jej rozwojem i tym że jest zdrowa.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka
Sunię macie śliczną
co do oczu i sierści to usłyszałam gdzieś niedawno ( zresztą od hodowców ogarów), że często oczy i sierść ciemnieje jak pies dużo marchwi zjada.
Moje od malucha uwielbiają surową marchew i daję im bardzo często ( kilka razy w tygodniu ). Czasem zjedzą po jednej a czasem i pół kg zejdzie jak mają dobry dzień
Mają ciemne oczy i sierść (sunia ciut przesianą ale jasna nie jest ), myślę, że marchew sporo tu zdziałała.
Możecie spróbować, jak sunia lubi marchew niech zjada, może ściemnieje a jak nie to wyjdzie jej tylko na zdrowie

co do oczu i sierści to usłyszałam gdzieś niedawno ( zresztą od hodowców ogarów), że często oczy i sierść ciemnieje jak pies dużo marchwi zjada.
Moje od malucha uwielbiają surową marchew i daję im bardzo często ( kilka razy w tygodniu ). Czasem zjedzą po jednej a czasem i pół kg zejdzie jak mają dobry dzień

Mają ciemne oczy i sierść (sunia ciut przesianą ale jasna nie jest ), myślę, że marchew sporo tu zdziałała.
Możecie spróbować, jak sunia lubi marchew niech zjada, może ściemnieje a jak nie to wyjdzie jej tylko na zdrowie



Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka
Też słyszałam od hodowcy, że futro ciemnieje od marchwi, nie wiem, ile w tym prawdy.
Stella marchwią tylko się bawi. A sierść jej ładnie ściemniała odkąd jest u nas i je suchą karmę.
Mnie te oczy ani ziębią, ani grzeją.
Tylko, nie mając porównania, zastanawiam się, ile jeszcze urośnie - czy są przypadki, że jeszcze w tym wieku piesek nadrabia, czy jak była taka malusia, to już tak będzie. Tak z ciekawości i jak to młody rodzic, z nadopiekuńczości
Stella marchwią tylko się bawi. A sierść jej ładnie ściemniała odkąd jest u nas i je suchą karmę.
Mnie te oczy ani ziębią, ani grzeją.
Tylko, nie mając porównania, zastanawiam się, ile jeszcze urośnie - czy są przypadki, że jeszcze w tym wieku piesek nadrabia, czy jak była taka malusia, to już tak będzie. Tak z ciekawości i jak to młody rodzic, z nadopiekuńczości

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka
Marchewka może pomóc ale tylko w granicach tego co pies ma zakodowane genetycznie - Tropka mogłaby zjadać tony i tak czaprak jej się nie pojawi
Jak mała ma wadę zgryzu - tyłozgryz, przodozgryz czy braki zębowe?

Jak mała ma wadę zgryzu - tyłozgryz, przodozgryz czy braki zębowe?
Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka
Ja jestem bardzo sceptyczna jeżeli chodzi o magiczne działanie beta- karotenu na zmianę koloru psiej sierści a co tu mówić już o oczach.
O tym, że beta-karoten wpływa na pigment skóry wiemy wszyscy - pewnie może więc poprawić pigment np.psiego nosa, ale nie wiem jak miałby wpłynąć na kolor włosa, który jest martwym produktem skóry....no może jakoś tam delikatnie zmieniłby odcień ale pies musiał by wsuwać naprawdę spore ilości marchewki albo pić codziennie przez wiele tygodni przynajmniej szklankę soku. Poza tym jako kobitki zwróćcie uwagę - nam na zmianę koloru włosów z najbardziej lightowych metod poleca się ziołowe płukanki, czyli działanie od zewnątrz...a nie jedzenie czegokolowiek. Albo ja za mało światowa jestem i nie wiem o takich cudach
A jak beta-karoten miałby zadziałać na zmianę koloru tęczówki to już nie mam pojęcia
Może ktoś wie jakie są podstawy medyczne takiej teorii....
Tym bardziej, że ci jedzący marchewkę regularnie co najwyżej robią się opaleni w tonacji pomarańczu (bo raczej nie jest to brąz
) a i nie rzadko mają nierówno rozłożony pigment i robią się po takiej kuracji, zwłaszcza jak zbyt intensywna, plamy karotenowe. Ale o zmianie u nich koloru oczu czy też włosów nie słyszałam.
No i jeszcze jedna rzecz - nie wszystkie psy trawią surową marchewkę, a gotowana traci wiele właściwości. Łoza chętnie zje...ale wychodzą z niej nie strawione wiórki
Stelli sierść pewnie ściemniała, bo wymieniła ją na dorosłą - szczenięca nie ma ani takiego połysku ani tak głębokiego koloru.
Co do wzrostu - Bard był najmniejszy z miotu, jak dorósł był w górnej granicy wzrostu, ale jednak drobniejszy. Moim zdaniem nie ma co porównywać i za bardzo się zastanawiać...Psy z jednego miotu mogą się bardzo różnie rozwijać a co dopiero o różnym pochodzeniu. Trzeba dbać i poczekać. Jak zdrowa i w dobrych warunkach to na pewno urośnie ile tylko natura dała
O tym, że beta-karoten wpływa na pigment skóry wiemy wszyscy - pewnie może więc poprawić pigment np.psiego nosa, ale nie wiem jak miałby wpłynąć na kolor włosa, który jest martwym produktem skóry....no może jakoś tam delikatnie zmieniłby odcień ale pies musiał by wsuwać naprawdę spore ilości marchewki albo pić codziennie przez wiele tygodni przynajmniej szklankę soku. Poza tym jako kobitki zwróćcie uwagę - nam na zmianę koloru włosów z najbardziej lightowych metod poleca się ziołowe płukanki, czyli działanie od zewnątrz...a nie jedzenie czegokolowiek. Albo ja za mało światowa jestem i nie wiem o takich cudach

A jak beta-karoten miałby zadziałać na zmianę koloru tęczówki to już nie mam pojęcia

Tym bardziej, że ci jedzący marchewkę regularnie co najwyżej robią się opaleni w tonacji pomarańczu (bo raczej nie jest to brąz

No i jeszcze jedna rzecz - nie wszystkie psy trawią surową marchewkę, a gotowana traci wiele właściwości. Łoza chętnie zje...ale wychodzą z niej nie strawione wiórki

Stelli sierść pewnie ściemniała, bo wymieniła ją na dorosłą - szczenięca nie ma ani takiego połysku ani tak głębokiego koloru.
Co do wzrostu - Bard był najmniejszy z miotu, jak dorósł był w górnej granicy wzrostu, ale jednak drobniejszy. Moim zdaniem nie ma co porównywać i za bardzo się zastanawiać...Psy z jednego miotu mogą się bardzo różnie rozwijać a co dopiero o różnym pochodzeniu. Trzeba dbać i poczekać. Jak zdrowa i w dobrych warunkach to na pewno urośnie ile tylko natura dała

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka
Dzięki, właśnie o takie informacje mi chodziło - uspokoiłaś mnie.Ania W pisze:Bard był najmniejszy z miotu, jak dorósł był w górnej granicy wzrostu, ale jednak drobniejszy
A Stella ma te nasze rozważania w poważaniu, czasem czuje się taka odważna (Kajtek przy niej też nagle zmężniał, nocnych recyklingowców - czyli zbieraczy puszek i butelek - oszczekuje), jakby była co najmniej tosa inu








- Załączniki
-
- 10614173_752238208155297_6377836404338966709_n.jpg (118.26 KiB) Przejrzano 1165 razy
Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka
Stella dziś kończy 6 miesięcy. Waży już 19,5 kg i ma 50 cm w kłębie - ja nie wiem, kiedy toto tak wyrosło 

- Poniatowski Dwór
- Posty: 1527
- Rejestracja: sobota 08 lut 2014, 14:38
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Poniatowa, woj. lubelskie
- Kontakt:
Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka
gratulujemy i pozdrawiamy. Husi przesyła kwiaty słodziutkiej panience
- Załączniki
-
- kwiaty dla Stelli.jpg (103.11 KiB) Przejrzano 1052 razy
z Poniatowskiego Dworku pozdrawiają Ania i Łukasz z dziećmi
oraz AS-ANI, HUSARZ, FELIX, MINA, ARIADNA i ZADZIOR
https://www.facebook.com/Ogary-Polskie- ... 921752356/
Kontakt do HODOWLI 515061115
oraz AS-ANI, HUSARZ, FELIX, MINA, ARIADNA i ZADZIOR
https://www.facebook.com/Ogary-Polskie- ... 921752356/
Kontakt do HODOWLI 515061115
Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka
Stelcia bardzo dziękuje przystojniakowi i żałuje, że już zajęty przez uroczą Minę 
I tylko Kajtek zerka z zazdrością, czy mu kto koleżanki nie sprzątnie sprzed nosa

I tylko Kajtek zerka z zazdrością, czy mu kto koleżanki nie sprzątnie sprzed nosa

- Poniatowski Dwór
- Posty: 1527
- Rejestracja: sobota 08 lut 2014, 14:38
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Poniatowa, woj. lubelskie
- Kontakt:
Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka
Nasza Minka po sterylce - bardziej dla Husiego jak koleżanka - widać, że traktuje go trochę nawet jak starsza siostra.
Strasznie daleko mieszkacie od nas -
ale jak będziecie mieli chęć i czas lub byli w okolicach to zapraszamy
Poniatowskie lasy czekają...
Strasznie daleko mieszkacie od nas -


- Załączniki
-
- lasek dworkowy.jpg (105.96 KiB) Przejrzano 1026 razy
z Poniatowskiego Dworku pozdrawiają Ania i Łukasz z dziećmi
oraz AS-ANI, HUSARZ, FELIX, MINA, ARIADNA i ZADZIOR
https://www.facebook.com/Ogary-Polskie- ... 921752356/
Kontakt do HODOWLI 515061115
oraz AS-ANI, HUSARZ, FELIX, MINA, ARIADNA i ZADZIOR
https://www.facebook.com/Ogary-Polskie- ... 921752356/
Kontakt do HODOWLI 515061115