Wigro pisze:Ech,
wiem ale nie powiem![]()
"Hodować, znaczy brać odpowiedzialność...."
smutne, bardzo smutne
Przepraszam, że w tym wątku ale też tego nie rozumiem...Leszek pisze:... nie mogę tego zrozumieć, była zdrowa, radosna...
Strasznie nam przykro, że kolejny Ogar odszedł ale wiem na pewno, że Igra była do adopcji a opiekunowie pilnie szukali jej nowego domu bo podobno nie dogadywały się z sunią posokowca ...
Wiem, że nie tylko ja się nad tym zastanawiam ale co musiało się wydarzyć żeby zdrowa, pełna radości (?) sunia nagle się nie obudziła ?