Dołożę 10
Tylko dwa pytania - czy chcemy "inwestować" w Brutusa. I co jeżeli w czasie pobytu w takim hoteliku pies w dalszym ciągu nie znajdzie domu?
Pytanie Hani jak najbardziej zasadne. Przejrzałam wątki i o ile dobrze policzyłam to od lutego Brutus kosztował ogarkowy fundusz 2114,50 zł, a to z pewnością nie koniec. Wiem, że to co piszę nie jest popularne, ale ilu psom "dobrze rokującym" można za taką kwotę pomóc?
Tu nie ma dobrego wyboru. Bez względu na to co wybierzemy wybór jest zły:
Brutus zostaje na obecnych warunkach - to spore i stałe obciążenie dla funduszu;
Brutus ląduje w schronisku - pozostaje bez przyszłości, bez szansy na adopcję i w miarę normalne życie
