Beaglowata sunia szuka domu na stałe.
Re: Sunia Ogar Polski - KOZIENICE niedaleko Warszawy
Pozwolę sobie zamieścić świeżutkie zdjęcie suni wrzucone przez Kasię na fb. (mam nadzieję, że Kasia się nie pogniewa;)
- Załączniki
-
- sunia.jpg (120.58 KiB) Przejrzano 2055 razy
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Sunia Ogar Polski - KOZIENICE niedaleko Warszawy
Dzięki irie. Sunia mało ogarza. Głowa i kolor się zgadza. Niska bo poniżej kolana pana weta. Bez czapraka. Zwyczajnie szarawa ale jak Aronia. Ze względu na duży brzuch (podejrzewam wysoką ciążę) i panującą parwo w przytulisku zdecydowałam, że sunia po sterylce zostanie u weta. W poniedziałek jak będzie wszystko dobrze to po nią pojadę. Przytulisko malutkie. Koło 20 psów + grupka chorujących szczeniaków. Sunia raczej nie będzie miała źle. Później wrzucę zdjęcia z komórki.
Sunia przyjazna. Daje się głaskać, przytulać, miziać. Na razie bez wielkiego entuzjazmu na to reagowała. Były inne psy u weta i sunia odnosiła się do nich z przyjazną ciekawością.
Sunia przyjazna. Daje się głaskać, przytulać, miziać. Na razie bez wielkiego entuzjazmu na to reagowała. Były inne psy u weta i sunia odnosiła się do nich z przyjazną ciekawością.
Re: Sunia Ogar Polski - KOZIENICE niedaleko Warszawy
Powiem szczerze - ja bym na razie odpuściła...
Przytulisko małe, kontakt z wolontariuszami czy osobami prowadzącymi jest. Widać, że współpraca z wetem też dobra.
Kasia masz dużo zwierzaków w potrzebie teraz na stanie, w tym niestety problematyczne i ze względu na zachowanie i zdrowotnie. Niech się na razie rozluźni i można pomyśleć.
Sunia fajna ale raczej zmiksowana biglowo...pod ogara nie podciągniesz.
I nie ukrywam, że bałabym się też parvo.
Lepiej chyba skupić się na ogłaszaniu.
Przytulisko małe, kontakt z wolontariuszami czy osobami prowadzącymi jest. Widać, że współpraca z wetem też dobra.
Kasia masz dużo zwierzaków w potrzebie teraz na stanie, w tym niestety problematyczne i ze względu na zachowanie i zdrowotnie. Niech się na razie rozluźni i można pomyśleć.
Sunia fajna ale raczej zmiksowana biglowo...pod ogara nie podciągniesz.
I nie ukrywam, że bałabym się też parvo.
Lepiej chyba skupić się na ogłaszaniu.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Sunia Ogar Polski - KOZIENICE niedaleko Warszawy
Dziś będę dzwonić do dziewczyn. Sunia po sterylce środowej wybudzona. Wet do mnie zadzwonił, że ciąży nie było i że panna czuje się dobrze. Obiecałam zabrać, więc głupio się teraz wycofywać. Dziś jak zdążę albo w środę podjadę odwiedzę pannę i zobaczę to całe przytulisko.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Sunia Ogar Polski - KOZIENICE niedaleko Warszawy
Wczoraj rozmawiałam z wolontariuszką z przytuliska. Suczka po sterylce czuje się dobrze. Dziś dziewczyny mają ją odwiedzić i obejrzeć. Na razie zostaje w przytulisku. Jeśli dziewczyny znajdą chętnego sponsora na karmę to wtedy ją zabiorę. Sunia mało ogarza a nasze konto świeci pustkami. Mam natomiast prośbę do Ewy. Może zróbmy jej chociaż pakiecik bezpłatnych ogłoszeń.
Jeszcze parę zdjęć przed sterylkowych.





Jeszcze parę zdjęć przed sterylkowych.





Re: Sunia Ogar Polski - KOZIENICE niedaleko Warszawy
OK. Zamówię dla niej ogłoszenia, tylko muszę mieć namiary na przytulisko, żeby umieścić ich do kontaktu.
Kasiu, to ona taka grubiutka jest?
Byłam przekonana, że to ciąża...
Kasiu, to ona taka grubiutka jest?

Byleby w sercu ciągle maj!
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Sunia Ogar Polski - KOZIENICE niedaleko Warszawy
Ja też stawiałam na ciążę. Wet po sterylce dzwonił do mnie i mówił, że ciąży nie było. Nie jest to chyba człowiek bardzo wiarygodny, więc licho wie.
Wet raczej twierdził, że musiała niedawno mieć szczeniaki.
Zaraz wyślę do dziewczyn emaila z prośbą o dane.


Zaraz wyślę do dziewczyn emaila z prośbą o dane.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Sunia Ogar Polski - KOZIENICE niedaleko Warszawy
Sunia od piątku jest u mnie na DT. Bardzo miła, wesoła suczka. Zaprzyjaźniła się już z moimi sukami i innymi "znajdami". Na razie nie poznała tylko mastiffów. U Oliwki zawsze jest problem z akceptacją nowych suk. Aga (bo tak ją nazwały dziewczyny z Kozienic) dostała największy kojec, zaraz obok Ciastusia
.
Panna musi mieć coś z beagla bo szczeka z charakterystycznym beaglowym zaśpiewem czy raczej zawodzeniem.
Moja prośba do Ewy o ogłoszenia. Tylko czy możesz Ewuniu podać np swój numer telefonu bo do mnie nie można się dodzwonić. Ja będę oddzwaniać.
Może dziś podjedzie pewna pani z sąsiedniego miasteczka, bo szuka młodego psa do domu z dużym ogrodem. Planowałam pokazać przede wszystkim Ciastusia ale może ktoś inny jej się spodoba.




Moja prośba do Ewy o ogłoszenia. Tylko czy możesz Ewuniu podać np swój numer telefonu bo do mnie nie można się dodzwonić. Ja będę oddzwaniać.


Może dziś podjedzie pewna pani z sąsiedniego miasteczka, bo szuka młodego psa do domu z dużym ogrodem. Planowałam pokazać przede wszystkim Ciastusia ale może ktoś inny jej się spodoba.


Re: Sunia Ogar Polski - KOZIENICE niedaleko Warszawy
Kasiu, zrobi się
Suńka nadal taki wałeczek?
Edit: I może zmienić tytuł tego wątku, bo może być mylący

Suńka nadal taki wałeczek?
Edit: I może zmienić tytuł tego wątku, bo może być mylący

Byleby w sercu ciągle maj!
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Sunia Ogar Polski - KOZIENICE niedaleko Warszawy
Co sugerujecie aby było w tytule?