Co do bugenwilli - to jakieś odmiany doniczkowe? ech, zachwycające są... w zeszłym roku podziwiałam je na Kos... dosłownie wodospady kwiatów... tzn. chyba kolorowych przylistków

Na razie niewiele możesz zrobić... trzeba jej czasu... po przekwitnięciu mocniej przyciąć, żeby pobudzić wytwarzanie nowych pędów i wtedy formować. I nie nawozić za mocno, żeby zdążyły jej zdrewnieć pędy przed zimą.hania pisze: Nie wiem teraz tylko co zrobić bo ona ma brzydką formę.