
Olfactusy i spółka
Re: Olfactusy i spółka
Jak na wzorcowe ogary to troszku za jasne oczy 

"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Olfactusy i spółka
I czapraczki słabo wybarwione.
Cudeńka.





Re: Olfactusy i spółka
Przecież widać po nogach, oczach i czapraku, że muszą być z Tropką jakoś spokrewnione 

Re: Olfactusy i spółka
O. To To....
Ważne by pasje miały

"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Olfactusy i spółka
No nie wiem czy Tropka ma takie wzorzyste skarpety
To kiedy budujecie Arkę?
Świetne! A coś więcej?

To kiedy budujecie Arkę?

Świetne! A coś więcej?

Re: Olfactusy i spółka
Całe szczęście na razie nie przepowiadają potopu 
Z "więcej" - dwie dziewczynki, urodzone w piętak jak na chwilę wyszłam z domu. Fotki z soboty i niedzieli. Jaśniejsza kózka zdecydowanie większa, ale obie zdrowe i łobuzujące.

Z "więcej" - dwie dziewczynki, urodzone w piętak jak na chwilę wyszłam z domu. Fotki z soboty i niedzieli. Jaśniejsza kózka zdecydowanie większa, ale obie zdrowe i łobuzujące.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Olfactusy i spółka
Jak łobuzują to pasja będzie.
Tylko gon odpowiedni żeby był. Napatrzeć się nie można. Cuda.





Re: Olfactusy i spółka
Babcia Gawra cudna
pozdrawiamy!
A donaldy i czapraczki-pasiaczki jasnookie aż się proszą o przytulenie.


A donaldy i czapraczki-pasiaczki jasnookie aż się proszą o przytulenie.
