Wystawa całkiem fajna. Przemiła atmosfera w kuluarach i na samym ringu.

Choć w sumie to ja nie wchodziłam.

Wszystkie ogary bardzo piękne, wzorcowe, doskonałe, takie jak trzeba.

Finały wszystkim fantastycznie poszły.

Frania I w Rasach Polskich. Zbyś I w użytkach. Kazik I w Grupie X. Zbyś i Kazik razem pobiegli w MP i obaj stanęli na II miejscach. Jeden w grupie starszej, drugi w młodszej.

Bardzo miły pan sędzia oceniający charty i wyżły. Trochę się spóźniliśmy, bo mój mąż rodem z Płocka, mając 3 nawigacje, nie mógł się zdecydować jak jechać.

Pan sędzia zamiast stroić fochy z tego powodu. Radośnie podszedł do Kazika i uspkoił mnie, że zaraz nas oceni, tylko skończy setery.
