Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA

[1e2w3a]

A ja jeszcze chciałam przypomnieć jak wyglądały małe Hubowo- Aresowe szczeniurki w wieku ok. 6,7 tygodni. Niedawno miały swoje urodziny - skończyły 2 latka. Filmy poniżej są w również dziale Urodzone mioty w wątku Miot "W".....ale miło jest powspominać i dlatego "wrzucę" je jeszcze raz. Będą w tatusiowym blogu, bo nie mogłam się zdecydować na który "dzieciakowaty" blog je wrzucić.
No i jeszcze trochę spóźnione życzenia urodzinowe dla wszystkich Zatrzebiaków nieobecnych na forum, ale może je przeglądająch i czytających.

http://www.youtube.com/watch?v=rMxzY0rSeIk
http://www.youtube.com/watch?v=P0QxWbKAt7U

[aniamam]

Miło powspominać.... Te 2 lata tak szybo minęły.......

[WEIMAR]

to jeszcze ja dodam trochę zdjęć ze Oskarowo-Aresowego spaceru
zaczęło się od przypływu radości, że świeci słońce powietrze pachnie, a wokół piękne widoki

DSC00254_wynik.JPG (120.45 KiB) Przejrzano 1328 razy

a potem gnamy przed siebie

DSC00271_wynik.JPG (133.97 KiB) Przejrzano 1326 razy

pierwszy przystanek - staw z łabędziami

DSC00307_wynik.JPG (102.52 KiB) Przejrzano 1325 razy

po leniuchowaniu na "plaży" przyszedł czas na pogawędkę z końmi

DSC00313_wynik.JPG (94.7 KiB) Przejrzano 1325 razy

DSC00319_wynik.JPG (112.9 KiB) Przejrzano 1328 razy

Oskar coś chciał powiedzieć jednemu z koni ale temu widocznie się to nie spodobało bo kopytem delikatnie dał do zrozumienia żeby spadał więc idziemy dalej

DSC00338_wynik.JPG (131.2 KiB) Przejrzano 1323 razy

po adrenalinie z jeleniami (których foto wstawiła Ewa) był odpoczynek w cieniu starej szopy dla koni

DSC00352_wynik.JPG (117.82 KiB) Przejrzano 1322 razy

słońce+przyroda=szczęśliwa właścicielka i jej pies

DSC00358_wynik.JPG (99.62 KiB) Przejrzano 1324 razy

kontynuując spacer natrafiamy na tą leśną przystań - ktoś zbudował ją sobie jako miejsce letniego odpoczynku, gdzie ciszę mącą tylko śpiewy ptaków i szum wody

DSC00378_wynik.JPG (149.57 KiB) Przejrzano 1321 razy

przyroda budzi się z zimowego letargu

DSC00381_wynik.JPG (92.82 KiB) Przejrzano 1321 razy

[WEIMAR]

Play Boy Canis Fortuna sprawdza co czai się na dnie tej śródleśnej sadzawki

DSC00399_wynik.JPG (154.56 KiB) Przejrzano 1314 razy

obecność porostów świadczy, że powietrze jest czyste - możemy oddychać głęboko

DSC00427_wynik.JPG (139.51 KiB) Przejrzano 1313 razy

mrówki też poczuły wiosnę i masowo zaczęły naprawiać mrowisko po zimowych zniszczeniach

DSC00431_wynik.JPG (142.89 KiB) Przejrzano 1315 razy

hmmmm... a tutaj to kto mieszka?

DSC00434_wynik.JPG (138 KiB) Przejrzano 1317 razy

chwila przy świerkowym zagajniku

DSC00438_wynik.JPG (144.4 KiB) Przejrzano 1319 razy

cienie coraz dłuższe więc pora nasze kroki skierować w stronę domu

DSC00442_wynik.JPG (139.58 KiB) Przejrzano 1317 razy

po drodze napotykamy niewielkie wzniesienie, z którego mamy lepsze widoki na okolicę

DSC00466_wynik.JPG (133.62 KiB) Przejrzano 1313 razy

DSC00473_wynik.JPG (107.43 KiB) Przejrzano 1313 razy

[WEIMAR]

chwile spędzone na łonie przyrody budzą w nas duszę artysty ... zatem oto kilka akwareli naszych przyjaciół

DSC00482_wynik.JPG (111.97 KiB) Przejrzano 1302 razy

DSC00485_wynik.JPG (114.16 KiB) Przejrzano 1302 razy

DSC00486_wynik.JPG (101.6 KiB) Przejrzano 1306 razy

na koniec jeszcze trochę czułości i podziękowań za wspólny spacer

DSC00501_wynik.JPG (136.66 KiB) Przejrzano 1299 razy

i można iść do domu

DSC00509_wynik.JPG (124.24 KiB) Przejrzano 1300 razy

bo słońce już za horyzontem i "cichy zapada zmrok"

DSC00513_wynik.JPG (80.66 KiB) Przejrzano 1299 razy

z ciekawością czekamy na następną przygodę

[1e2w3a]

A teraz kilka moich "impresji" ale tych wypowiedzianych.

zaczęło się od przypływu radości, że świeci słońce powietrze pachnie, a wokół piękne widoki

O tak, Ares bardzo był ożywiony jak wysiadł z samochodu, wręcz wariował. Wyczuwał pewnie, że to co zaraz nastąpi TO JEST WŁAŚNIE TO.

Oskar coś chciał powiedzieć jednemu z koni ale temu widocznie się to nie spodobało bo kopytem delikatnie dał do zrozumienia żeby spadał więc idziemy dalej

Oskar to był na tym spacerze dostarczycielem adrenaliny. No może znalazł sie przypadkowo na drodze tych biegnących jeleni ale do koni to doskakiwał i był całkiem blisko. Dobrze, że to przerwaliśmy.

słońce+przyroda=szczęśliwa właścicielka i jej pies

Jak niewiele jest potrzebne do szczęścia

mrówki też poczuły wiosnę i masowo zaczęły naprawiać mrowisko po zimowych zniszczeniach

Myślałam, że to zdjęcie z mrówkami nie wyjdzie, a jednak......................

cienie coraz dłuższe więc pora nasze kroki skierować w stronę domu

Czas jakoś szybko umykał nam na tym spacerze. Jak pierwszy raz spojrzeliśmy na zegarki to stwierdziliśmy że już, ku naszemu zaskoczeniu, spacerujemy pięć godzin. A tu jeszcze tyle przed nami...............

chwile spędzone na łonie przyrody budzą w nas duszę artysty ... zatem oto kilka akwareli naszych przyjaciół

Pewnie z racji "wyblakłego" umaszczenia ( i oczu) do wyżłów weimarskich przylgnęło określenie "szary duch". Ta pierwsza akwarela właśnie "oddaje" takie coś.

na koniec jeszcze trochę czułości i podziękowań za wspólny spacer

My również dziękujemy i czekamy na następne spotkanie.

[WEIMAR]

Dziś tj. 20.03.2014 jest pierwszy dzień astronomicznej wiosny, a jutro pierwszy dzień kalendarzowej wiosny.
U nas pogoda prawdziwie wiosenna, więc grzecznościowo pozwolę sobie wstawić kilka przykładowych fotek kwiatów z dzisiejszego spaceru. Opolszczyzna kwitnie

zawilec gajowy

DSC00600_wynik.JPG (89.16 KiB) Przejrzano 1158 razy

kokorycz pusta

DSC00610_wynik.JPG (94.96 KiB) Przejrzano 1156 razy

zawilce i kokorycz razem

DSC00621_wynik.JPG (115.01 KiB) Przejrzano 1156 razy

lepiężnik różowy

DSC00630_wynik.JPG (116.64 KiB) Przejrzano 1156 razy

pszczoła i lepiężnik różowy

DSC00631_wynik.JPG (92.5 KiB) Przejrzano 1154 razy

i na koniec Oskar jako pan i władca... stogu słomy

DSC00585_wynik.JPG (83.37 KiB) Przejrzano 1155 razy

pozdrawiamy wiosennie

[1e2w3a]

Kiedyś na blogu Paśki widziałam też takie zdjęcia na stogu siana. Oskar i Paśka mogą sobie podać łapke.
Teraz Paśka w akcji

[kasiawro]

Ewo Dziękuję szalenie za te wspomnienia, Pasia nadal jeśli tylko bym ja nakręciła i pozwoliła wskoczyłaby na te bele, ale niestety już nie te lata....
Strasznie ciężko jest mi się do tego przyzwyczaić, ale niestety nie te możliwości....choć na smyczce w górkach jeszcze z nami spokojnie wędruje.
Do Oskara mamy sentyment do lubi ogary i my lubimy tą rasę.
Dzięki Wielkie...

[1e2w3a]

Spacerek nad Oławą przy pogodzie „pod psem”.

Próżno tego dnia było czekać na jakieś przejaśnienia, słoneczko się nie pokazało, cały ranek mżyło, ale czy to jakaś poważna przeszkoda aby nie wziąć psy na dłuższy spacerek? My lubimy taki deszczyk.

Jak doszliśmy nad Oławę to mżawka zamieniła się w deszcz.

SAM_5939.JPG (90.79 KiB) Przejrzano 983 razy

SAM_5911.JPG (68.35 KiB) Przejrzano 983 razy

Spacerowa trojka

SAM_5934.JPG (110.69 KiB) Przejrzano 983 razy

SAM_5912.JPG (117.44 KiB) Przejrzano 981 razy

SAM_5932.JPG (86.53 KiB) Przejrzano 980 razy

Różnokierunkowe zainteresowania

SAM_5921.JPG (132.15 KiB) Przejrzano 979 razy

Zainteresowania podobne

SAM_5914.JPG (100.12 KiB) Przejrzano 978 razy

CDN