
Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
I jeszcze ja Najlepszego!!!
spóźnione ale ze szczerego serducha 


,,...bo na tym pieskim świecie to się bardziej liczy,by iść na sześciu łapach i na jednej smyczy...,,
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Zapraszam na nasz blog i dziękujemy za pomoc 

,,...bo na tym pieskim świecie to się bardziej liczy,by iść na sześciu łapach i na jednej smyczy...,,
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
już lecębadyl pisze:Zapraszam na nasz blog i dziękujemy za pomoc



Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Ale wstyd mi,przegapiłam Basiu Twoje urodziny
Najserdeczniejsze życzenia. Spełnienia wszystkich marzeń
Ściskam mocno

Najserdeczniejsze życzenia. Spełnienia wszystkich marzeń
Ściskam mocno
Śmiga(Okowita z Olfactus)
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Właśnie mieliśmy gościa
Kto zgadnie co to za gość 
Został napojony, nakarmiony, wysępił bułkę z pasztetem od pracowników, podlał ogródek a potem padł na sofie


Został napojony, nakarmiony, wysępił bułkę z pasztetem od pracowników, podlał ogródek a potem padł na sofie



Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Ewa brawo
Właśnie znaleźliśmy na podłodze w kąciku w biurze porozgryzaną torebkę foliową ..... była w niej ostatnia kanapka mojego męża
Torebka bardzo obśliniona, czyli sprawca zostawił po sobie ślady

Właśnie znaleźliśmy na podłodze w kąciku w biurze porozgryzaną torebkę foliową ..... była w niej ostatnia kanapka mojego męża




Torebka bardzo obśliniona, czyli sprawca zostawił po sobie ślady


